Jarosław Czubiński: W 2012 r. otrzymaliśmy pozwolenie od strony litewskiej
Ilona Lewandowska, 23 lutego 2015, 11:13
Pałac Paców, od 2007 r. własność państwa polskiego i jeden z najpiękniejszych pałaców na wileńskiej starówce, nadal nie jest odrestaurowany. O tym, dlaczego trzeba tak długo czekać na rozpoczęcie prac i jak długo one potrwają, opowiada, jako Gość Wilnoteki, Ambasador RP na Litwie Jarosław Czubiński.
Jednak, jak pokazuje historia tej operacji, nadzieje na szybki koniec wyrażane były już wielokrotnie. Mówiono o tym już w dniu otwarcia, a w sierpniu 2013 zapowiadano ukończenie renowacji. Co jest przyczyną opóźnień? Jak się okazuje, tym razem nie jest nią brak funduszy, główny "zabójca" podobnych inwestycji. Mimo że ambasada dysponuje potrzebnymi środkami, renowacja może się przeciągnąć. "Wszystko zależy od tego, co znajdziemy" - wyjaśnia ambasador.
Remont pałacu to nie tylko kwestia sprawnego przeprowadzenia robót, ale też długa droga admistracyjna. O tym, czy kolejny termin ukończenia prac - tym razem rok 2017 - okaże się możliwy do realizacji, w dużej mierze zadecydują nie pieniądze, ani sprawność wykonawcy robót, ale właśnie szybkość i skuteczność przeprowadzenia procedury przetargowej.
Na podstawie: inf. wł.
Zdjęcia: Jan Wierbel
Montaż, współpraca: Bartosz Frątczak