Żegnaj nam Roku 2012. Jaki będziesz 2013?
Walenty Wojniłło, 31 grudnia 2012, 17:08
Nie było końca świata, choć dla kogoś na Litwie końcem świata mógł być już sukces wyborczy Polaków... Nie widać końca kryzysu, mimo że niektórzy twierdzą, iż najgorsze mamy już za sobą, inni - że dopiero przed sobą. Litwa ma nowy rząd, z którym jej mieszkańcy wiążą duże nadzieje, o czym świadczy rosnąca popularność premiera, maleje natomiast popularność Pani Prezydent, która na dobry początek współpracy z nowym rządem wystawiła nieznaną dotąd na Litwie szopkę polityczną. Sejm poszedł za ciosem i być może w nadchodzącym roku zobaczymy, jak wędruje za kratki wiceprzewodniczący litewskiego parlamentu oraz jeden z najpopularniejszych liderów politycznych, od lat otwarcie kpiący z litewskiego establishmentu... Jaki będzie ten nowy 2013 rok?
Co jednak sądzą o tym sami przedstawiciele społeczności polskiej? W jakich nastrojach żegnają niewątpliwie historyczny rok 2012 i czego oczekują od 2013?
Z tymiż politykami wiąże się nadzieja także na dwie inne normalizacje: przede wszystkim gospodarczą - i tu litewscy Polacy nie różnią się niczym od tysięcy innych obywateli Litwy, którzy także chcą mieszkać w cywilizowanym europejskim kraju, otwartym i atrakcyjnym, nowoczesnym i perspektywicznym. Właśnie dlatego zależy im także na normalizacji społecznej, normalizacji stosunków polsko-litewskich, zarówno między Wilnem a Warszawą, bo mają one jednak olbrzymi wpływ na nastroje społeczne, jak i na najniższym szczeblu - relacji międzyludzkich. Ażeby Polacy w Wilnie się nie bali, ale też nie wstydzili rozmawiać ze sobą po polsku na ulicy, w środkach komunikacji miejskiej, w pracy, na uczelni, w urzędzie... Aby Polak przestał być kojarzony z wsiowym "tutejszym", posługującym się rosyjsko-ludowym żargonem, a zaczął być kojarzony z kompetencją, uczciwością, tolerancją i mądrą pracą na rzecz wspólnego dobra - dobra Litwy.
W tej sferze z kolei niezwykle ważnego przełomu dokonała Katarzyna Niemyćko - dała wspaniały dowód, jak wiele można dokonać w ciągu roku, wkładając niezwykle intensywną pracę. Nie udało się w eliminacjach do Eurowizji, osiągnęła duży sukces zespołowy dla Wileńszczyzny w "Wojnach Chórów", jednak wtedy, wiosną, tak mało zabrakło, by Najlepszą Być. Nie założyła rąk i już jesienią, w całkiem nowej dla siebie branży (bo przecież jest wokalistką, nie tancerką), potrafiła maksymalnie wykorzystać to, co dawał jej udział w kolejnym projekcie. I nie pozostawiła złudzeń: była najlepsza, pokazując po raz kolejny całej Litwie, że POLKA POTRAFI!
Czego też wszystkim Polakom - na Litwie, w Polsce, na Świecie - z całego serca i prosto z Wilna w tym nowym 2013 roku życzymy!
Komentarze
#1 Rzeczywiście owocny rok dla
Rzeczywiście owocny rok dla całej wspólnoty polskiej na Litwie. Ładne, bezkompromisowe zwycięstwa nie tylko na arenie showbiznesu, ale także na arenie politycznej.
Wybory 2012 roku – wielki sukces AWPL, gdyż po raz pierwszy udało się zdobyć głosy nie tylko w okręgach jednomandatowych, ale też w okręgach wielomandatowych.
AWPL pod przewodnictwem Waldemara Tomaszewskiego dokonała przełomu w polityce litewskiej. Pokazała, że wytrwałą, uczciwą pracą i pryncypialną postawą można zdobyć zaufanie wyborców.
Czekam, co pokaże 2013 rok.
#2 "uczciwą pracą i pryncypialną
"uczciwą pracą i pryncypialną postawą można zdobyć zaufanie wyborców"
Nie tyle "wyborcow" ile Polakow. Nacjinalizm polski - to produkt mający duzy popyt, a AWPL - produkuje ten produkt taki, jaki konsumentom najlepiej pasuje. Uczciwa praca w ciągu 20 lat w propagandzie polskosci i antylitewskosci oplacila się i daje ogromne zyski jak samej partii i wielką satysfakcję jej wyborcom.
Widac, ze AWPL rozumie, ze tylko nacjonalizmu juz nie wystarczy. I powoli z partii ANTYlitewskiej robi się partią chociaz i nadal nacjonalistyczną, jednak.... o wielie mniej antylitewską w sensie tym, ze będze (?) nie tylko partią II RP a i Litwy.
Taki kurs - zamiana II RP na Litwę - dal by zyski juz nie tylko wylącznie Polakom, a i calemu spoleczenstwu.
#3 "Właśnie dlatego zależy im
"Właśnie dlatego zależy im także na normalizacji społecznej, normalizacji stosunków polsko-litewskich, zarówno między Wilnem a Warszawą"
AWPL zalezy stosunków polsko-litewskich ??? Od kiedy ? Od 01.01.2013 ?
.... i między Wilnem a Warszawą tez ???? O cuda !!! Tez od 01.01.2013 ?
Cudowny zapowiada się rok.
Dotychczas to AWPL byla JEDYNĄ partią na Litwie, ktora byla zainteresowana jak najgorszymi stosunkami mędzy Wilnem a Warszawą.
#4 AWPL po raz kolejny pokazała,
AWPL po raz kolejny pokazała, że jest partią łączącą tradycyjność (odwołanie do stałego polskiego elektoratu, konserwatywny pogląd na świat) z nowoczesnością (otwarcie się na inne grupy narodowościowe: Rosjan i Litwinów, przygotowanie w ostatnich wyborach programu o charakterze ogólnonarodowym a nie tylko regionalnym). A Waldemar Tomaszewski raz jeszcze okazał się charyzmatycznym liderem i przywódcą, który dzięki odważnym decyzjom poprowadził AWPL do historycznego sukcesu.