Jerzy Ilg: Miłosz większy niż Elliot i Rilke
Agata Błażewicz, 5 lipca 2011, 14:20
"Dla mnie był naprawdę jednym z największych twórców XX wieku, stawiam go najwyżej: wyżej niż Elliota, Rilkego, Mandelsztama. Był kimś ważnym w moim życiu, kimś, kogo bardzo kochałem, nie wstydzę się tego powiedzieć. Kimś, kto miał na mnie bardzo duży wpływ" - o Czesławie Miłoszu mówi Jerzy Ilg, redaktor naczelny Wydawnictwa "Znak", krytyk literacki. Przez wiele lat był wydawcą twórczości Miłosza i jego przyjacielem.
"Myślę, że on, żyjąc w Kalifornii, był nadal tutaj, zawsze wolał zapach lip i zapach drzew liściastych ze swojego powiatu, niż piękno kalifornijskiej przyrody. On ją doceniał, ale dla niego ważniejsze było to, co zostawił tutaj" - dzieli się wspomnieniami wieloletni przyjaciel noblisty Jerzy Ilg. Stwierdza również, że właśnie powroty we wspomnieniach, w myślach do rodzinnych stron dawały Miłoszowi siłę i wytchnienie.
Zdjęcia i montaż: Rajmund Rozwadowski
Komentarze
#1 tak,to był wielki poeta
tak,to był wielki poeta