Litewski incydent z polską flagą
Edyta Maksymowicz, 3 maja 2013, 13:51
W Polsce dobiega końca tzw. długi weekend majowy. Na Litwie w sobotę, 4 maja, Polacy głośnym akcentem, czyli polskim przemarszem ulicami Wilna, zakończą obchody Dnia Polonii i Polaków za Granicą oraz Święta Konstytucji 3 maja. To będzie kulminacyjny moment obchodów, w ramach których wcześniej m.in. złożono wieńce na Rossie przy mauzoleum Marszałka Piłsudskiego, w ambasadzie polskiej odznaczeniami państwowymi nagrodzono prezesa i dwunastu dziennikarzy Radia "Znad Wilii". Nominacje otrzymali: Czesław Okińczyc - Krzyż Wielki Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej, Aleksandra Akińczo - Krzyż Kawalerski Orderu Zasługi Rzeczpospolitej Polskiej, Renata Widtmann - Krzyż Kawalerski Orderu Zasługi Rzeczpospolitej Polskiej, Barbara Sosno i Mirosław Juchniewicz - Złoty Krzyż Zasługi, Renata Butkiewicz, Krystyna Juckiewicz-Tołłoczko, Ilona Jurewicz, Krystyna Kamińska, Bożena Linkiewicz, Julita Kraińska i Kamil Zalewski - Srebrny Krzyż Zasługi.
Nie warto tracić nadziei. Niczym po zimie (nawet tak długiej jak tegoroczna) nastaje wiosna, tak i w tej kwestii powinno nastąpić przesilenie. Warto wierzyć, że zdrowy rozsądek zwycięży.
Tak samo warto wierzyć, że w Dniu Polonii i Polaków za Granicą, jak też z okazji Święta Konstytucji 3 maja, a i przy wielu innych ważnych okazjach, litewscy Polacy bez obaw będą mogli (jeśli oczywiście będą chcieli) zawieszać polskie flagi na swoich domostwach. Na razie niby mogą i niby nie mogą.
Próby Jarosława Pieszki, mieszkańca Jaszun i polskiego przedsiębiorcy z Litwy, wywieszenia polskiej flagi skończyły się ingerencją…policji. Gwoli ścisłości, jednego policjanta, który wykazał się nadzwyczajną nadgorliwością. Chyba niepotrzebnie, bo jak się okazuje, na Litwie można eksponować flagi obcych państw, nawet jeśli to flaga polska, biało-czerwona...
Tę świadomość ludzie zyskują jednak powoli, jedni wciąż uważają, drudzy się obawiają, że za taki wyczyn - jak przypomina Jarosław Pieszko - wyjeżdżało się "na białe niedźwiedzie". Tak było, niestety. Tak nie jest, na szczęście.
Zdjęcia: Jan Wierbiel
Montaż: Artur Kalczewski
Komentarze
#1 Oni napewno tam siedza w tych
Oni napewno tam siedza w tych Jaszunach i pilnuja,kto wywiesi flage,zeby doszlo do incendentu...U nas, w miescie, w Karolinkach, w niedawno wybudowanym nowy,m bloku, wywiesilam na swoim balkonie Polska flage i ani jeden z 150 mieszkancow neszego domu nie zwrocil mi uwagi..Obok jest droga, wiele przejezdza samochodow, w tym Policija i nikomu to nie przeszkadzalo.....Zaznacze, ze wsrod tych 150 mieszkancow,prawie 90% Litwini...
#2 Brawo, panie Jaroslawie.
Brawo, panie Jaroslawie.
#3 Panie Jarosławie. Właśnie
Panie Jarosławie.
Właśnie tak..Brawo
#4 ... póki biel przy czerwieni
... póki biel przy czerwieni trwa!
#5 Oby więcej takich prawdziwych
Oby więcej takich prawdziwych Polaków. Przedsiębiorczych ludzi, którzy nie boją się. Bo wszyscy wolą chować głowę w piasek. Brawo, Jarek
#6 Pan Jarosław to wzór dla
Pan Jarosław to wzór dla innych. Postawa godna naśladowania. Obok siebie flaga narodowa - polska i flaga państwa - Litwy, Wielkiego Księstwa Litewskiego.
#7 Chwała Panu Jarosławowi !
Chwała Panu Jarosławowi ! Faktycznie za mało Polaków okazuje,że są Polakami.
Litwinizują się i nad tym trzeba ubolewać.
#8 Szanowni Rodacy! nie musimy
Szanowni Rodacy!
nie musimy bać się pokazać a tym bardziej wstydzić się swego pochodzenia oraz swojej narodowości - gdzie byśmy nie mieszkali:
w Jaszunach, Wilnie, Niemenczynie czy też w Kownie.
Prawo nam to pozwala, więc korzystajmy z tego i bądżmy dumni, że jesteśmy częścią dużego narodu polskiego, mieszkającego na całym świecie.