Litwa aktywnie wybiera nowy parlament
Marian Sokalski, 11 października 2020, 16:56
Pomimo sytuacji epidemicznej, w odbywających się w niedzielę, 11 października, wyborach parlamentarnych frekwencja jest wyższa niż w poprzednich wyborach, przed czterema laty. Aktywnie głosują też mieszkańcy Nowej Wilejki. Tu głos oddał m.in. prezydent kraju Gitanas Nausėda z małżonką Dianą. „Życzę, by w przyszłym parlamencie było więcej wzajemnego zrozumienia, a także by była lepsza komunikacja z innymi instytucjami władzy” – powiedział Nausėda po oddaniu głosu. Prezydent liczy, że zwyciężą te ugrupowania, które rozumieją jego „wizję państwa dobrobytu”. „Będzie mi naprawdę lżej rozmawiać z tymi siłami politycznymi, którym nie będę musiał od zera tłumaczyć, czym jest państwo dobrobytu” – wskazał. Premier Saulius Skvernelis liczy z kolei na wysoką frekwencję w tych wyborach i zapewnia, że w czasie pandemii „zadbano o absolutnie bezpieczne głosowanie”. Premier podkreślił, że koronawirus stał się „egzaminem dla obecnej koalicji rządzącej i jego gabinetu, „ujawnił wszystkie nasze słabości, ale też mocne strony”. Zwrócił uwagę, że zaistniała sytuacja epidemiczna „wyklarowała problemy i zadania”, które będzie musiał wykonać nowy rząd.