„Nie-istnienie” – wystawa zdjęć Bartosza Frątczaka w Wilnie
Waldemar Dowejko, 19 września 2019, 20:05
Pochodzący ze Stargardu Bartosz Frątczak na dobre zadomowił się na Litwie, gdzie realizuje swoją fotograficzną pasję. Jego wyraziste, czarno-białe zdjęcia przyciągają uwagę nie tylko polskiej, lecz także litewskiej społeczności. Od kilku lat fascynuje go tematyka żydowska. Efektem tej pasji jest z jednej strony wydana niedawno przez Instytut Polski w Wilnie książka „Tak teraz postępują uczciwi ludzie. Polacy z Wileńszczyzny ratujący Żydów”, a z drugiej – wystawa zdjęć „Nie-istnienie” (Ne-Būtis). Pokazana po raz pierwszy w Kownie podczas premiery spektaklu „Getto” w reż. Gintarasa Varnasa, trafiła nareszcie do Wilna. Można ją oglądać przez najbliższe dwa miesiące w Państwowym Muzeum Żydowskim im. Gaona Wileńskiego. „Ten projekt jest dla mnie bardzo prywatny, intymny. Od 5 lat jeżdżę po Litwie i naprawdę przeżyłem wiele emocji związanych z tymi zdjęciami, które chciałem pokazać ludziom, żeby razem ze mną mogli przeżyć to, co ja przeżywałem. A przez to przybliżyć się do tych historii, które chciałem opowiedzieć za tych, którzy już nie mogą ich opowiedzieć. A chciałem opowiedzieć trzy historie. Pierwsza to historia Litwy jako Jeruzalem Północy. Kolejna jest tragiczną historią czasów II wojny światowej. Trzecia to to, co możemy spotkać dziś” – mówił podczas czwartkowego wernisażu Bartosz Frątczak. Fotograf wyraził radość z faktu, że jego zdjęcia pokazywane są właśnie z wileńskim Muzeum Żydowskim. „W ten sposób mogę oddać hołd tym, którzy są bohaterami moich zdjęć, a których niestety na nich nie ma” – dodał.