Robert Rogalski: Muszę robić to, co lubię
Ilona Lewandowska, 2 lipca 2015, 17:19
"Robert - weź przestań, przecież skończyłeś uniwersytet - mówią znajomi - Zajmij się lepiej czymś poważnym". Dla niektórych jednak pasja jest ważniejsza niż "powaga" zajęcia czy też pewien "status społeczny". Być fryzjerem, który kocha to, co robi, to jest dopiero coś! Bartek Frątczak w kolejnej, niebanalnej rozmowie z niebanalnym człowiekiem. Wilno pokazuje, że jest miastem bez kompleksów m.in. dzięki takim ludziom jak Robert Rogalski, czyli SnapBack.
Zdjęcia i montaż: Edwin Wasiukiewicz
Komentarze
#1 Nie dałem rady obejrzeć tego
Nie dałem rady obejrzeć tego w całości. Źle dobrana muzyka, dziwny, niespójny montaż. Taki niezachwycający misz masz Rozmówca niebanalny, co widać już z tego jak wygląda, ale niestety rozmawiający...ech, bardzo banalny i nienaturalny. Kiedyś mówiło się na studiach dziennikarskich, że temat leży na ulicy, ale proszę Was, nie bierzcie tego tak mocno do serca. Słowem materiał na poziomie filmików na youtubie :)
#2 Anonimowym krytykiem moze byc
Anonimowym krytykiem moze byc kazdy i to mnie bawi. Ja każdy raz czekam nowych wywiadow i filmikow od wilnoteki robionych przez Edwina i Bartka, bo to w koncu cos nowego i innego niz wszedzie na naszych polskich portalach. Filmiki nie sa moze jeszcze profesjonalne, ale widac, ze chlopaki sie ucza i za kazdym razem sa ciekawsze i jakosciowo lepsze. A slowa "banalny" i "nienaturalny" w pana wydaniu sa jeszcze bardziej banalnymi i nienaturalnymi. zycze anonimowym krytyka widziec troche wiecej kolorow w ich szarym zyciu, a chlopakom dalej do przodu i nie kroku z powrotem. :)
#3 spoko, fajnie zrobiony
spoko, fajnie zrobiony material. Widac ze Wilnoteka ma nowe wreszcie pomysły, ludzi. A nie tylko dwuosobowe odwieczne tradycyjne te same twarze, ktore raczej pasują juz raczej tylko do starszego widza. Walenty, dawaj dawaj, dalej dodawaj gazu.