"Miej Miłosierdzie dla Nich..."
Walenty Wojniłło, 11 kwietnia 2010, 19:51
Święto Miłosierdzia Bożego, u źródeł tego kultu - w Wilnie, przebiegało w cieniu ogólnokrajowej modlitwy za dusze ofiar tragedii pod Smoleńskiem. Główne uroczystości litewskie o godz. 12.00 z wileńskiego Sanktuarium Bożego Miłosierdzia transmitowała na żywo Telewizja Litewska. Metropolita wileński kard. Audrys Juozas Bačkis przewodniczył też polskiej mszy św. o godz. 16.00 i jeszcze raz wyraził solidarność w bólu z narodem polskim, szczególnie polecał Bogu dusze polskich duchownych, którzy zginęli w katastrofie.
Pierwowzór, w którym św. Faustyna chciała jak najdokładniej oddać każdy szczegół swojej wizji, miał bogate i barwne dzieje. Jeszcze przed wojną wywieszano go w świątyniach Wilna, ale i odstawiano wizerunkiem Chrystusa do ściany. Po wojnie ukrywano w zamkniętym kościółku na terenie obecnej Białorusi, aż dzięki polskim księżom i siostrom zakonnym wrócił do Wilna, do polskiego kościoła św. Ducha, gdzie już od lat 80. cieszył się szczególną czcią. W 1993 r., podczas spotkania z rodakami, modlił się przed nim Ojciec Święty Jan Paweł II, największy promotor Miłosierdzia Bożego, który wyprowadził ten kult z Wilna i Krakowa na cały świat. Popularyzacja kultu skłoniła metropolitę wileńskiego kard. Bačkisa do konsekrowania w małym kościółku św. Trójcy Sanktuarium Bożego Miłosierdzia i - wbrew protestom Polaków - przeniesienia tam cudownego wizerunku.
Wieść o tragedii pod Katyniem czcicielom Bożego Miłosierdzia przypomniała sytuację sprzed pięciu lat - Jan Paweł II odszedł do Domu Ojca także w przeddzień Święta Bożego Miłosierdzia... Odmawiając w tych dniach Koronkę, którą Jezus podyktował św. Faustynie właśnie w Wilnie, wielu zmieniało słowa podstawowej modlitwy i szeptało "Dla Jego bolesnej męki, miej miłosierdzie dla NICH i świata całego"...
Komentarze
#1 Szczesc Boze, Obraz A. Hyły