Sukces "Spowiedzi"
Agata Błażewicz, 22 września 2010, 00:46
W Wilnie w kościele ojców Franciszkanów odbył się spektakl "Spowiedź" przygotowany przez Polską Akademię Teatru Niezależnego na Litwie. Przed występem u franciszkanów sztukę wystawiano w Solecznikach i Ejszyszkach, debiut zaś był w Polsce.
"Spowiedź" jest opowieśią o życiu rzeźbiarza, jego ułomnościach, odchodzeniu ze świata sztuki, jak też ze świata żywych. Prace artysty, czyli wyrzeźbieni święci, czynią sąd nad autorem, rzeźba Chrystusa go jednak rozgrzesza.
Modyfikacja oryginalnego spektaklu polegała na tym, iż role męskie, czyli Chrystusa Frasobliwego i rzeźbiarza, zagrały kobiety. Co więcej, spektakl odbył się w dość nietypowym miejscu - w kościele. Aktorki więc musiały się dostosować do akustyki i niezwykłego rozmieszczenia sceny - po obu stronach przestrzeni siedzieli widzowie, także uczstniczący w grze. Było to fascynujące, gdyż widownia mogła się poczuć częścią spektaklu. Wszyscy z zapartym tchem oczekiwali na następne słowa i gesty mistrzowsko grających aktorek. Na ich twarzach malowało się zadowolenie, satysfakcja i wielkie zaangażowanie. Nie peszyła ich bliska obecność widzów, niemal wcieliły się w swoje role.
"Spowiedź", jak twierdzi reżyser Ida Bocian, początkowo miała być spektaklem zaliczeniowym, jednak okazało się, że jest świetnie przygotowana i można ją wystawiać. Prawdopodobnie "Spowiedź" pojawi się na scenie jeszcze raz, a tym czasem przygotowywane są następne projekty, między innymi sztuka na podstawie utworów Czesława Miłosza. Na scenie ukażą się trudne dzieła Samuela Becketta, toteż młode aktorki czeka nie lada wyzwanie, któremu ich talent niewątpliwie podoła.
Zdjęcia i montaż: Rajmund Rozwadowski