Zapłonęły światełka pamięci
Edyta Maksymowicz, 2 listopada 2010, 22:26
Kilka tysięcy zniczy zapłonęło w Dniu Wszystkich Świętych na polskich cmentarzach Wilna i Wileńszczyzny, przede wszystkim na Cmentarzu na Rossie i Cmentarzu Bernardyńskim - najstarszych polskich nekropoliach w tym mieście. Ale nie tylko. Pamiętano też o mniejszych polskich cmentarzach i pojedynczych grobach bardzo wielu żołnierzy AK rozsianych po całej Wileńszczyźnie.
Tego roku przypada 200. rocznica założenia Cmentarza Bernardyńskiego na wileńskim Zarzeczu, który niejednokrotnie cudem tylko ocalał. Od kilku lat jest remontowany, dzięki wysiłkowi Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa udało się odrestaurować już ponad 120 nagrobków i grobowców. Potrzeby są jednak znacznie większe.
Znicze zapłonęły również na grobach żołnierzy AK rozsianych po całej Wileńszczyźnie, m.in. w Niemenczynie, Święcianach, Trokach, Skorbucianach, Solecznikach, Ejszyszkach, Koniuchach, Oranach, a także na grobach Polaków i Litwinów w Glinciszkach i Dubinkach.
Światełka pamięci pozapalano w ponarskim lesie, na największej mogile Polaków na Litwie. Hitlerowcy i kolaborujący z nimi Litwini rozstrzelali tu w czasie wojny 100 tysięcy osób, z czego 20 tysięcy stanowili Polacy.
Zdjęcia: Jan Wierbiel, Paweł Dąbrowski
Montaż: Paweł Dąbrowski