W UE zdrożeje olej napędowy?
Michał Pohulańczyk, 14 April 2011, 01:42
Fot. wilnoteka.lt
Komisja Europejska zaproponowała wczoraj reformę systemu opodatkowania paliw. Nowe stawki mają być zależne od kilku zmiennych - wysokości emisji dwutlenku węgla i wartości energetycznej. Dla zwykłego człowieka zmiany mogą być najbardziej widoczne na stacjach paliwowych. Pierwsze prognozy mówią o tym, że cena oleju napędowego skoczy znacznie ponad koszt benzyny.
Komisja Europejska, proponując reformę, kieruje się tym, by docelowo zmniejszyć obciążenia podatkowe nałożone na sektor produkcyjny. Skutkować to jednak będzie zwiększonym fiskalizmem w segmencie konsumpcji. W założeniiu zmiany te mają sprzyjać zatrudnieniu i stymulować wzrost ekonomiczny. Za pięknymi słowami idzie jak zwykle trochę mniej ciekawa rzeczywistość - nowe rozdanie w unijnych podatkach na paliwa oznaczać będzie przede wszystkim skokowy wzrost ceny oleju napędowego dla posiadaczy samochodów z silnikiem diesla.
Zreformowana dyrektywa miałaby wejść w życie już z początkiem 2013 roku. Przez 10 lat, do 2023 roku, trwałby okres przejściowy, który dałby koncernom energetycznym czas na reorganizację działalności.
Szef Komisji Europejskiej Jose Barroso podkreślał, że przepisy dotyczące opodatkowania energii muszą być zmienione, bo te obecne są przestarzałe, nie gwarantują wzrostu efektywności energetycznej i troski o środowisko. Propozycjami Brukseli zajmą się unijne rządy i nie wiadomo, czy je poprą, bo w przeszłości były niechętne jakimkolwiek zmianom.
Na podstawie: DELFI.lv, IAR
Comments
#1 Ja mieszkam w USA i nie zdaje
Ja mieszkam w USA i nie zdaje sobie sprawy, zeby skorumpowany eurokolchoz mial wplyw na ceny paliw u panstw-stanow eurozlepu. Bajki.