Litwa kontroluje uchodźców

Po przeprowadzeniu wywiadu z 74 uchodźcami syryjskimi i irackimi, przebywającymi obecnie w obozach w Grecji i Turcji, stwierdzono, że Litwa nie może przyjąć wszystkich. Jak ostrzega Departament Bezpieczeństwa, dziewięć spośród osób, które starają się o przeniesienie na Litwę, nie szuka azylu. Ich obecność w państwie zagroziłaby bezpieczeństwu narodowemu.

Departament Bezpieczeństwa zwrócił się zatem do Urzędu Migracji z wnioskiem o zaniechanie przyjęcia dziewięciu niebezpiecznych migrantów. Urząd Migracji zapowiedział, że zastosuje się do zaleceń służb wywiadowczych.

Litwa jest zobowiązana, aby w ciągu dwóch lat przyjąć tysiąc stu pięciu uchodźców z Syrii, Iraku i Erytrei, którzy napłyną z obozów dla uchodźców w Grecji i Turcji. Dotychczas Litwa przyjęła już 250 uchodźców, z czego ponad połowa opuściła państwo.

Oprócz wnikliwego sprawdzania osób szukających azylu na Litwie służby kontrolują wszystkich podejrzanych o powiązania z organizacjami terrorystycznymi. Departament bezpieczeństwa Republiki Litewskiej potwierdził, że ostatnio przeprowadzono ponad 70 kontroli. Sprawdzano obywateli litewskich i cudzoziemców, których radykalne przekonania islamskie mogą zagrażać bezpieczeństwu państwowemu.

W wyniku kontroli zatrzymano jedną osobę podejrzaną o współpracę z Państwem Islamskim. Obecnie toczy się dochodzenie w tej sprawie. Niestety nie ma precyzyjnych informacji o tożsamości podejrzanego, wiadomo tylko, że "wspiera działalność organizacji terrorystycznej ISIS i zamierza przyłączyć się do Dżihadu". Departament Bezpieczeństwa zatrzymał też dwie inne osoby, których zachowania mogą ulec radykalizacji. Informację o tych osobach przekazano do policji w celu dalszego nadzoru.

Na podstawie: baltictimes