205 starych pojazdów na trasie Szlaku Bałtyckiego


Fot. BNS
205 starych pojazdów uczestniczy w litewsko-łotewsko-estońskim rajdzie, który wyruszył w niedzielę (18 siepnia) z Wilna przez Rygę do Tallina w 30. rocznicę Szlaku Bałtyckiego – akcji, w której dwa miliony osób, trzymając się za ręce, utworzyło żywy łańcuch. Był to wyraz protestu przeciwko sytuacji politycznej w trzech ówczesnych republikach ZSRR.




Przed 30 laty akcja została zorganizowana w 50. rocznicę podpisania paktu Ribbentrop–Mołotow, na mocy którego państwa bałtyckie straciły niepodległość.

„Co się zmieniło w ciągu tych 30 lat?” – zapytał przewodniczący sejmu Viktoras Pranckietis podczas uroczystości startu rajdu i odpowiedział: „Mamy wolność, mamy demokrację, (…) jesteśmy członkami Unii Europejskiej, NATO, jesteśmy tacy, jakimi chcieliśmy być. To było nasze marzenie. Dzisiaj to marzenie jest wpisane w naszą historię” – dodał.

Rajd starych samochodów, liczących od 30 do ponad 100 lat, przemierza trasę Szlaku Bałtyckiego. Do Tallina zamierza dotrzeć we wtorek (20 sierpnia). Po drodze są organizowane wystawy pojazdów i rocznicowe obchody. Pierwsze przystanki to Poniewież (Panevėžys – lit.) i Poswol (Pasvalys – lit).

Zakłada się, że najstarszym uczestnikiem rajdu będzie Ford T Speedster z 1912 roku, a najstarszy motocykl to Indian Scout 101 z 1928 roku. Jest też autobus z 1975 roku.

Zorganizowany w 1989 roku Szlak Bałtycki był symbolem jedności, odwagi i dążenia do wolności. W kulminacyjnym momencie wszyscy demonstranci na 15 minut wznieśli ręce do góry.

Komunistyczni przywódcy NRD Erich Honecker i Rumunii Nicolae Ceausescu deklarowali chęć pomocy w stłumieniu manifestacji. Przywódca ZSRR Michaił Gorbaczow z tego wsparcia nie skorzystał; w grudniu 1989 roku podpisał natomiast deklarację potępiającą tajny protokół paktu Ribbentrop–Mołotow.

11 marca 1990 roku Litwa, jako pierwsza republika radziecka, ogłosiła niepodległość. W dwa lata po proteście na Litwie, Łotwie i w Estonii, niepodległość wszystkich trzech krajów uznana została przez wspólnotę międzynarodową.

Utworzony przez mieszkańców nadbałtyckich republik łańcuch został wpisany do Księgi rekordów Guinnessa jako najdłuższy łańcuch ludzi. Jednak z czasem rekord przeszedł w ręce obywateli Bangladeszu. Ich akcja zgromadziła ponad 5 mln osób, a łańcuch miał długość 1050 km.

W 2013 roku aleja przy Parlamencie Europejskim została nazwana aleją Szlaku Bałtyckiego. Odsłonięto również tablicę okolicznościową, upamiętniającą żywy łańcuch sprzed lat.

W Wilnie Szlak Bałtycki upamiętnia rzeźba „Droga wolności” odsłonięta w 2010 roku. Rzeźba przedstawia mur o długości 63 metrów z wyciętymi w nim sylwetkami ludzi, pomalowany w barwy narodowe Litwy.

Na podstawie: BNS, PAP