Daniel Ilkiewicz – doradcą radnej miasta Wilna Eweliny Dobrowolskiej


Fot. Rimvydas Klimas
Daniel Ilkiewicz od marca bieżącego roku został doradcą do spraw społecznych radnej miasta Wilna Eweliny Dobrowolskiej, prawniczki oraz działaczki na rzecz praw mniejszości. W wyborach startowała z komitetu wyborczego „Drużyna Remigijusa Šimašiusa: „Za Wilno, z którego jesteśmy dumni” („R. Šimašiaus komanda „Už Vilnių, kuriuo didžiuojamės!”), należy natomiast do „Partii Wolności” („Laisvės partija”).



Ewelina Dobrowolska
, jedna z najmłodszych radnych oraz jedyna radna Polka spoza listy kandydatów AWPL-ZChR, rozpoczęła pracę w stołecznym samorządzie w styczniu bieżącego roku, za główne swoje zadania uważa rostrzygnięcie problemów tak zwanych „polskich postulatów”. „Reprezentowanie mniejszości narodowych jest moim głównym zadaniem 
– jak na co dzień, tak i w pracy w samorządzie. Jestem członkiem komitetu rozwoju samorządności, który właśnie kuruje pytania w zakresie mniejszości oraz organizacji pozarządowych. Cieszę się, że za tak krótki czas zauważamy zmiany w pracy samorządu – zwiększono budżet dla mniejszości narodowych, do strategii samorządu będzie wciągnięty plan rozwoju wielokulturowości miasta. Oczywiście, czeka nas wiele pracy rozpatrując pytania jak wilnian, tak i Polaków w Wilnie w szczególności. Cieszę się, że Daniel się zgodził zostać moim doradcą”, mówi Ewelina.


Daniel Ilkiewicz jest członkiem zarządu Litewskiej Młodzieży Liberalnej (Lietuvos liberalus jaunimas), odpowiedzialnym za polityczną i edukacyjną działalność organizacji. Do związku należy od 2015 roku, kiedy to jako uczeń wileńskiego Gimnazjum im. Józefa Ignacego Kraszewskiego zaczął dostrzegać trudności polskiego środowiska uczniowskiego i wyzwania, z którymi boryka się szkoła polska na Wileńszczyźnie: „Zazwyczaj się mówi tylko o stereotypowych problemach polskiej młodzieży, które w zrozumieniu wielu są identyczne z problemami dorosłych – zapis nazwisek, dwujęzyczne tabliczki i tak dalej, bądź ograniczają się one murami szkoły i nie wychodzą poza ramy oświaty. Jednak uważam, że polska szkoła ma być otwarta na świat i jego problemy w równym stopniu ze społeczeństwem litewskim, a ich rozwiązań i odpowiedzi musimy szukać w postulatach różnorodnych ugrupowań politycznych, nie zaś tylko i wyłącznie AWPL”.

Na dzień dzisiejszy Daniel jest studentem trzeciego roku nauk politycznych w Instytucie Stosunków Międzynarodowych i Nauk Politycznych Uniwersytetu Wileńskiego (Vilniaus universiteto Tarptautinių santykių ir politikos mokslų institutas). Studia polityczne są w dużym stopniu akademicką kontynuacją praktycznej działalności w związkach młodzieżowych, rozpoczętej jeszcze w szkole. „Studia i członkostwo w organizacjach pozarządowych są dla mnie dwiema stronami jednego medalu. To, o czym się dowiaduje w audytorium, mogę zrealizować poza akademią. Umiejętność teoretycznego spojrzenia na to, co dzieje się w przestrzeni politycznej, także na szczeblu samorządowym, otwiera horyzonty i daje głębsze zrozumienie tego, co dzieje się w społeczeństwie, natomiast etyczny spektrum sądzeń, ukształtowany w środowisku akademickim, nie daje się pogubić w sprawach bieżących, często chaotycznych i skandalicznych. Wiem, co i w jaki sposób chcę osiągnąć.”

Jako doradca Eweliny Dobrowolskiej Daniel Ilkiewicz będzie podnosił tematy, dotyczące młodzieży i praw mniejszości, starał się w ogólną agendę wnieść brakujące, lecz aktualne kwestie. Daniel i Ewelina, obaj poglądów liberalnych, stanowią sprawny duet, gdyż dwóch ubiegają się o przestrzeganie i zapewnienie praw człowieka, szczególnie przedstawicieli dyskryminowanych grup społecznych. „Daniel jest wspaniałym przykładem młodej i aktywnej osoby. Muszę przyznać, że niestety nie znałam go, dopóki nie przeczytałam w polskich mediach artykuł o jego działalności. Bez chwili zwątpienia napisałam do Daniela z pytaniem, czy możemy się spotkać, aby się zapoznać. Uważam, że zbyt mało wiemy o młodych aktywnych Polakach na Litwie, często ograniczamy się do kręgu swoich znajomych i w taki sposób tracimy możliwość budować nowe kontakty. Polak o liberalnych poglądach na Litwie – uważam, że to jest nowa siła, która ma rosnąć. Każdy radny miasta Wilna może mieć doradców i jestem pewna, że każdy radny ma z tego skorzystać nie tylko we własnych celach, ale także dlatego, by otworzyć drogę dla osób, których może jeszcze nie zna dogłębnie, ale widzi w nich potencjał”, zauważa radna.

Materiał nadesłany. Bez skrótów i redakcji.