Estonia: Negocjacje po wyborach

Jak powiedział sekretarz Partii Reform Kristen Mihal, jego partia ma wiele punktów wspólnych ze Związkiem Ojczyźnianym i Res Publicą. Według niego z Partią Socjaldemokratyczną, kolejną siłą polityczną, która trafiła do parlamentu, Partia Reform również będzie kontynuowała konstruktywną współpracę.

Nie jest natomiast planowana współpraca z Partią Centrum, gdyż nie przyjęła ona jasnego stanowiska w sprawie działań jej przewodniczącego, Edgara Savisaara, który prosił o pieniądze z Rosji. W grudniu ubiegłego roku zarzucono mu tajne porozumienie o pomocy finansowej, bagatela, 1,5 mln euro dla jego partii. Kontrwywiad nazwał wtedy E. Savisaara "agentem wpływu Moskwy" i "zagrożeniem dla bezpieczeństwa narodowego". O politycznym megaskandalu pisaliśmy w "Wilnotece". 

Większość wyborców w niedzielnych wyborach parlamentarnych w Estonii zagłosowała na dwie największe siły polityczne: liberalno-prawicową Partię Reform i lewicowo-populistyczną Partię Centrum. Próg wyborczy zdołały przekroczyć jeszcze dwie partie: Związek Ojczyzny i Res Publica (Isamaa ja Res Publica Liit) oraz Partia Socjaldemokratyczna.

Na podstawie: delfi.ee