Kraje bałtyckie proszą USA o zwiększenie obrony powietrznej


Od lewej: S. Mikser, J. Bolton. L. Linkevičius, E. Rinkēvičs, fot. urm.lt
Kraje bałtyckie proszą o wzmocnienie obecności powietrznych i morskich batalionów NATO na ich terytorium – powiedział minister spraw zagranicznych Linas Linkevičius, który od środy, 16 maja przebywa z wizytą w Stanach Zjednoczonych. Wraz ze swoimi odpowiednikami z Łotwy i Estonii spotkał się z nowym doradcą Donalda Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego Johnem Boltonem.




„Mamy teraz czołowe siły dyslokacji, które są ograniczone, ale międzynarodowy kontyngent pomaga naszemu bezpieczeństwu. Rozmawiamy nie tylko o siłach lądowych, chcielibyśmy, aby w przyszłości była choćby perspektywa, aby włączyć w to zarówno siły morskie, jak i powietrzne” – powiedział agencji informacyjnej BNS minister Linas Linkevičius.

W ramach przygotowań do lipcowego szczytu NATO ministrowie Litwy,Łotwy i Estonii omówili z Johnem Boltonem możliwości przyspieszenia procesu decyzyjnego w sprawie przepływu sił w krajach bloku, a także poprosili o zwrócenie przez Stany Zjednoczone większej uwagi na obronę powietrzną krajów bałtyckich.

„Luki w naszej wydajności, które są szczególnie wyraźne, to na przykład obrona powietrzna, własnymi siłami nie jesteśmy w stanie ich wypełnić, mimo że poświęcamy temu uwagę i środki. Tu oczekujemy od NATO zrozumienia i pomocy ze strony Stanów Zjednoczonych” – powiedział minister.

Obrona powietrzna krajów bałtyckich jest jednym z najsłabszych punktów w sensie militarnym. Litwa, Łotwa i Estonia nie mają własnych myśliwców ani naziemnych systemów obrony przeciwlotniczej dalekiego zasięgu, dlatego ministrowie zwrócili się do USA o częstsze wysyłanie do regionu systemów rakietowych Patriot i mają nadzieję, że odbywająca się w tym roku misja policji powietrznej NATO przekształci się w misję obrony powietrznej.

Gdyby tak się stało, obecne w krajach bałtyckich myśliwce policji powietrznej mogłyby wykonywać zadania bojowe w razie kryzysu.

Zdaniem L. Linkevičiusa dla krajów bałtyckich ważne jest to, aby obecność sojuszników „była większa nie tylko pod względem liczbowym, lecz także różnorodności form”: ćwiczeń, wizyt, technicznej dyslokacji czy stworzenia filii baz wojskowych.

Podczas spotkania ministrowie L. Linkevičius, Edgars Rinkēvičs i Sven Mikser omówili z J. Boltonem także inne kwestie ważne dla Stanów Zjednoczonych, takie jak finansowanie obrony czy wzmocnienie sił w Europie. Minister L. Linkevičius pozytywnie ocenił spotkanie z J. Boltonem i powiedział, że pozwala ono spodziewać się dobrej współpracy z nowym, przed kilkoma tygodniami wybranym doradcą Donalda Trumpa ds. obrony narodowej. „Spotkanie po raz kolejny potwierdziło ścisłe, rzeczowe i strategiczne partnerstwo Litwy i Ameryki” – powiedział minister.

Międzynarodowe bataliony NATO zostały rozlokowane na terenie państw bałtyckich i Polski w 2017 roku. Sojusz nazywa je odpowiedzią na rosyjską agresję wobec Ukrainy oraz działania Rosji w regionie Morza Bałtyckiego. Na Litwie w ramach batalionów służy obecnie ok. 1200 żołnierzy.

Na podstawie: BNS, urm.lt