Największe w Europie widowisko pasyjne


Scena z widowiska "Misterium Męki Pańskiej", fot. e-teatr.pl
400 aktorów, 200 harcerzy, 300-osobowy chór i orkiestra symfoniczna, 5 monumentalnych scen usytuowanych na Torze Treningowym Wyścigów Konnych na warszawskim Służewcu stworzyło niezwykłe widowisko artystyczne o wymiarze religijnym - "Misterium Męki Pańskiej". Trwającą 80 minut dramatyczną opowieść o męce, śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa można było obejrzeć w minioną sobotę.
"Misterium Męki Pańskiej" to widowisko bardzo mocno działające na zmysły. Spektakl rozpoczął się tuż po zapadnięciu zmroku. Dramaturgię potęgowało niezwykłe połączenie gry świateł: reflektorów lotniczych i scenicznych, laserów oraz pochodni, z muzyką klasyczną wykonywaną przez 300-osobowy chór i orkiestrę symfoniczną. Gigantyczna scenografia umiejscowiona była na specjalnych rusztowaniach, dzięki czemu była doskonale widoczna dla widzów nawet z odległości 300 metrów.

Pomysłodawcą, scenarzystą, reżyserem i producentem "Misterium Męki Pańskiej" jest Artur Piotrowski. Widowisko było grane po raz dwunasty, jednak pierwszy raz w swej historii odbyło się w Warszawie. Dotychczas podziwiać ten niezwykły spektakl mogli jedynie poznaniacy.

Co roku przy widowisku pracuje około 1000 osób. Wielu aktorów gra w Misterium od 12 lat. Niezmiennie w rolę Jezusa wciela się Ziemowit Howadek. Specjalnie na tę okazję uszyte zostały stroje sceniczne. Kostiumy żołnierzy rzymskich sprowadzono z fabryki w Delhi w Indiach. Do uszycia 500 kostiumów zużyto 5 km materiału.

W "Misterium Męki Pańskiej" "zagrała" najstarsza polska relikwia - miecz św. Piotra. Zgodnie z podaniem Apostoł miał nim odciąć ucho Malchusa, sługi Arcykapłana, podczas pojmania Jezusa w ogrodzie oliwnym. Jest on pierwszą, najstarszą w Polsce relikwią, która dotarła bezpośrednio z Rzymu do dopiero co ochrzczonej Polski w 968 r. Cenny eksponat wypożyczyło Muzeum Archidiecezjalne w Poznaniu.
 
Tegoroczne Misterium nawiązywało do ogólnopolskich przygotowań do beatyfikacji Jana Pawła II. Postać papieża pojawiła się w końcowych scenach. Jan Paweł II ukazał się w bramie Jerozolimy, w otoczeniu aniołów szedł na spotkanie ze zmartwychwstałym Jezusem.

Na podstawie: KAI, e-teatr.pl