Ponad 1000 zatrzymanych podczas niedzielnych protestów na Białorusi


Niedzielne protesty w Mińsku
Ponad 1000 osób zostało zatrzymanych w niedzielę na Białorusi podczas protestów przeciwko Alaksandrowi Łukaszence – poinformowało centrum praw człowieka Wiasna. Większość z nich została zatrzymana w Mińsku podczas próby zgromadzenia Marszu Władzy Narodu. Na Białorusi od 9 sierpnia trwają protesty przeciwko sfałszowaniu wyborów prezydenckich. Ich uczestnicy domagają się ustąpienia prezydenta Alaksandra Łukaszenki.
 
Mijają trzy miesiące od wyborów prezydenckich i rozpoczęcia powyborczych demonstracji białoruskiej opozycji. Alaksandr Łukaszenka na razie utrzymuje władzę, ale opozycja codziennie organizuje protesty. 
 
W niedzielę przez Mińsk miał przejść Marsz Władzy Narodu, jednak milicja brutalnie rozpędziła demonstrantów zanim utworzyli jedną kolumnę. W odpowiedzi wieczorem Białorusini wyszli na ulice miast i wsi w całym kraju. Służby bezpieczeństwa zatrzymały ponad 1000 osób.
 
Wśród zatrzymanych są znani sportowcy: srebrny medalista olimpijski w dziesięcioboju z 2008 r. Andrej Krauczanka i wielokrotny mistrz Białorusi w kick-boxingu i tajskim boksie Iwan Hanin, jak również Miss Białorusi z 2008 r. Wolha Chiżynkowa.

Zatrzymanych zostało również kilkoro dziennikarzy: fotoreporterzy Światasłau Zorki i Wiktar Wołaczka, jak równie dziennikarka agencji BiełaPAN Jana Ausiajuszkina – podało niezależne Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy.

Do zatrzymań doszło przede wszystkim w Mińsku, ale odbywały się także w innych miastach: Witebsku, Bobrujsku, Homlu, Grodnie, Mohylewie, Lachowiczach, Pińsku i Berezie.

Na Białorusi od 9 sierpnia trwają protesty przeciwko sfałszowaniu wyborów prezydenckich. Ich uczestnicy domagają się ustąpienia prezydenta Alaksandra Łukaszenki. Od tego czas milicja zatrzymała ponad 17 tysięcy osób – najwięcej w Europie od ponad 40 lat.

Na podstawieL belsat.eu, pap.pl