Protest rolników – w Wilnie ponad 1 000 traktorów
Poszczególne odcinki głównej ulicy Wilna są wyłączone z ruchu. Maszyny rolników nie mogą jednak blokować skrzyżowań, przejść dla pieszych, przystanków autobusowych i wjazdów na podwórka. Ograniczenia ruchu w centrum miasta powoduje korki.
Rolnicy krytykują rząd za przepisy dotyczące przywracania trwałych użytków zielonych, podwyżki akcyzy na paliwa, rozwój obszarów chronionych w sposób niekorzystny dla rolników i ciągły kryzys mleczny. Wskazują również na problem wwożonego zboża z Rosji i Ukrainy.
„Mówimy nie o tonach, ale o setkach tysięcy ton zboża, które z Rosji trafia przez Łotwę na Litwę. (…) Politycy muszą też podjąć środki, by uregulować rynek, żeby ukraińskie zboże, które wędruje na południe do krajów Afryki, nie osiadało u nas i nie zniekształcało rynku” — powiedział prezes Litewskiej Izby Rolnej Arūnas Svitojus.
W środę rząd Litwy oświadczył, że przewidziane jest rozwiązanie problemów, które zostały wcześniej omówione z Litewską Radą Rolnictwa, a w porozumieniu z Komisją Europejską władze będą dążyły do zminimalizowania negatywnych wpływów wynikających ze Wspólnej Polityki Rolnej przejętej przez UE.
Obecna manifestacja jest drugą falą protestu litewskich rolników. Na początku stycznia rozpalili oni w całym kraju ogniska na swych polach, sygnalizując niezadowolenie z sytuacji w rolnictwie.
Na podstawie: BNS, ltr.lt, PAP