Przystań św. Mikołaja


fot. organizatorów
Święta Bożego Narodzenia, to dla wielu najważniejsze wydarzenie roku - okres radości i spokoju. Jego korzenie, zwyczaje i tradycje znane nam dzisiaj, są bardzo stare. W czasie świąt obowiązuje nas specjalny na te okazje, uroczysty wystrój, zarówno w domach, jak i na ulicach miast. W ten czas obdarowujemy siebie prezentami, a głównie dzieci, które wierzą w istnienie Świętego Mikołaja, który wchodząc niezauważony do domów przez komin, zostawia grzecznym dzieciom prezenty, a urwisom – rózgi albo węgielka.

Święta Bożego Narodzenia i oczekiwanie na nie to magiczny czas. Uczniowie klas 4a i 4b z Gimnazjum im. Szymona Konarskiego przekonali się o tym na „własnej skórze”, bo przez dwa dni gościli w Przystani św. Mikołaja w Giżycku, w Polsce. Szalone Elfy przygotowały dla nich wiele atrakcji i niespodzianek. Na Treningowym Torze Reniferów poczuły się jak jeden z kopytkowych przyjaciół Mikołaja, który ćwiczy nogi przed Wigilią. Podczas spotkania z Panią Mikołajową w Świątecznej Fabryce Słodkości poznały przepis na najpyszniejsze świąteczne pierniczki. W Warsztacie Elfa Pracusia zamieniły lizaki w świąteczną postać renifera. Wytrenowały oko przed szukaniem pierwszej gwiazdki w gwiezdnym igloo. Wzięły udział w emocjonującej historii przedstawionej na scenie Elfiego Teatru oraz musieli przedostać się przez zaszyfrowany komin. Najwięcej emocji wzbudziła wśród dzieci wizyta w Komnacie Świętego Mikołaja, gdzie spotkały brodatego gospodarza we własnej osobie i przeszły test grzeczności.

Odkrywając tajemnice, które kryją zakątki mazurskiej Przystani Świętego Mikołaja daliśmy się zaskoczyć świąteczną aurą, blaskiem migoczących światełek na każdym rogu i poczuliśmy magię świąt. Była to wspaniała podróż i wesoła przygoda. Wszyscy na dwa dni przenieśliśmy się do bajki i ten czarodziejski nastrój zostanie z nami na długo.

Materiał nadesłany. Bez skrótów i redakcji.