Przyszłość cmentarzy żydowskich w Polsce


Cmentarz żydowski w Warszawie, fot. wikipedia.org/G. Petka
Jak wynika z danych przedstawionych przez Fundację Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego w Polsce (FODŻ), na terenie Polski znajduje się ponad 1200 nekropolii wyznania mojżeszowego. W 1997 roku rozpoczęto proces restytucji nieruchomości należących do dawanych gmin żydowskich, takich jak cmentarze, synagogi i inne obiekty, które służyły działalności obrzędowej, edukacyjnej, charytatywnej lub społecznej. Jednak to właśnie cmentarze, ze względu na swój religijny i sakralny charakter, są najbardziej problematyczną częścią materialnego dziedzictwa Żydów polskich. Ich ochrona i zagospodarowanie ciągle stanowi duże wyzwanie - zarówno dla lokalnych samorządów, jak i dla niewielkiej społeczności żydowskiej w Polsce.
Fundacja Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego w Polsce powstała na mocy porozumienia pomiędzy Światową Organizacją Żydowską ds. Restytucji (WJRO) i Związkiem Gmin Wyznaniowych Żydowskich (ZGWŻ). Fundacja zajmuje się zarządzaniem nieruchomościami oraz reprezentuje poszczególne żydowskie gminy wyznaniowe w sprawach dotyczących restytucji mienia. Prowadzi także projekty edukacyjne. Między innymi program „Przywróćmy pamięć”, którego zadaniem jest nawiązanie współpracy ze szkołami podstawowymi, gimnazjami oraz szkołami średnimi w działaniach na rzecz ochrony materialnego dziedzictwa żydowskiego. Często inicjatywy realizowane w ramach programu dotyczą porządkowania i zabezpieczania kirkutów (cmentarzy żydowskich).

Praktyczne problemy związane z restytucją i zarządzeniem nieruchomościami należącymi niegdyś do gmin żydowskich w Polsce wynikają bezpośrednio z dysproporcji pomiędzy liczebnością przedwojennej społeczności żydowskiej Polski a jej współczesnymi możliwościami. Ocenia się, że obecnie odzyskano ponad 500 nieruchomości, co stanowi niewielki procent dziedzictwa materialnego (restytucja nie dotyczy nieruchomości, których właścicielami były osoby prywatne) dawnych gmin żydowskich. Większość odzyskiwanych obiektów wymaga natychmiastowego wkładu finansowego związanego choćby z zabezpieczeniem obiektu: ogrodzeniem cmentarza czy budynku.

O ile jednak odzyskiwane przez ZGWŻ obiekty architektoniczne, takie jak budynki o charakterze mieszkalnym albo nawet religijnym, mogą być dawane w dzierżawę lub nawet sprzedawane, o tyle, z oczywistych względów, nie może to dotyczyć cmentarzy. Nierzadko dochodzi więc do sytuacji, kiedy właścicielem kirkutu jest ZGWŻ, a lokalny samorząd - na terytorium którego położony jest cmentarz - wymaga od właściciela podjęcia kroków w celu jego uporządkowania i zabezpieczenia.

Od dłuższego czasu w Polsce trwa dyskusja na temat powojennego losu cmentarzy żydowskich. Często w okresie powojennym macewy (nagrobki) wykorzystywane były jako budulec. Od kilku lat w różnych miejscach Polski można zobaczyć wystawę fotografii Łukasza Baksika pt. „Macewy codziennego użytku”.

Obecnie coraz częściej zawiązuje się współpraca lokalnych społeczności z Fundacją Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego czy Związkiem Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Polsce. Komisja Rabiniczna ds. Cmentarzy opracowała specjalne wskazówki pomocne w działaniach porządkowych na zaniedbanych kirkutach. Podstawową zasadą - wynikającą z tradycji judaizmu - jest zakaz naruszania wierzchniej warstwy ziemi na cmentarzu. „Dla Żydów najważniejsza jest wiedza, w którym miejscu kości zostały złożone, gdzie one naprawdę leżą w ziemi. Grób traktowany jest dosłownie. Nie idzie tylko o grób w sensie symbolicznym, jako miejsce pamięci, ale o fizyczną obecność kości. To jest bardzo, bardzo istotne. Nawet stare drzewa są własnością zmarłych, bo ich korzenie dotykają kości, więc im również należy się poszanowanie" - mówi Aleksander Schwarz (Warszawska Gmina Wyznaniowa Żydowska) w wywiadzie dla miesięcznika „Midrasz”.

Na podstawie: fodz.pl, kirkuty.xip.pl, inf.wł.