"Niech moje serce schowają w Wilnie" - 80. rocznica pochówku serca Piłsudskiego na Rossie


Mauzoleum Matki i Serca Syna na Rossie, fot. wilnoteka.lt
"Nie wiem, czy nie zechcą mnie pochować na Wawelu. Niech! Niech tylko moje serce wtedy zamknięte schowają w Wilnie (...)" - w testamencie sporządzonym krótko przed śmiercią napisał Marszałek Józef Piłsudski. Twórca polskiej niepodległości odszedł 12 maja 1936 r.. Rok później odbyła się uroczystość złożenia serca Marszałka Piłsudskiego w mauzoleum na Rossie. 12 maja 2016 r. przypada 80. rocznica tego wydarzenia.
"Nie wiem, czy nie zechcą mnie pochować na Wawelu. Niech! Niech tylko moje serce wtedy zamknięte schowają w Wilnie, gdzie leżą moi żołnierze, co w kwietniu 1919 mnie jako wodzowi Wilno jako prezent pod nogi rzucili. Na kamieniu czy nagrobku wyryć motto wybrane przeze mnie dla życia:

Gdy mogąc wybrać, wybrał zamiast domu
Gniazdo na skałach orła, niechaj umie
Spać, gdy źrenice czerwone od gromu
I słychać jęk szatanów w sosen zadumie
Tak żylem.


(J. Słowacki, "Beniowski" - pieśń V, w. 169-173)

A zaklinam wszystkich, co mnie kochali, sprowadzić zwłoki mej matki z Sugint Wiłkomirskiego powiatu do Wilna i pochować matkę największego rycerza Polski nade mną. Niech dumne serce u stóp dumnej matki spoczywa. Matkę pochować z wojskowymi honorami, ciało na lawecie i niech wszystkie armaty zagrzmią salwą pożegnalną i powitalną, tak, by szyby w Wilnie się trzęsły (...). Na kamieniu czy nagrobku Mamy wyryć wiersz z "Wacława" Słowackiego zaczynający się od słów: Dumni nieszczęściem nie mogą...". Tak brzmiała ostatnia wola Józefa Piłsudskiego.

Ostatnia wola Marszałka została spełniona. Dzień po jego śmierci - 13 maja 1935 r. w czasie sekcji zwłok wyjęto z ciała serce i złożono je tymczasowo w szklanej urnie. Po uroczystym pogrzebie Piłsudskiego na Wawelu, 30 maja jego serce przeniesiono do srebrnej urny z napisem: "Serce Józefa Piłsudskiego. 12 maja 1935 roku" i wizerunkiem orła. Jeszcze tego samego dnia żona Marszałka, Aleksandra Piłsudska, której towarzyszyła liczna delegacja władz państwowych, zawiozła niezwykłą przesyłkę do Wilna. Tam urna została tymczasowo umieszczona w kościele pw. św. Teresy.

Uroczystości pogrzebowe w Wilnie w maju 1936 r., fot. ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego

1 czerwca 1935 r. dokonano ekshumacji szczątków zmarłej w 1884 r. Marii Piłsudskiej. Zgodę wydały władze Litwy, na której terenie znajdowały się wówczas Suginty, gdzie była pochowana.

12 maja 1936 r., w pierwszą rocznicę śmierci Józefa Piłsudskiego, w kościele pod wezwaniem św. Teresy została odprawiona uroczysta msza żałobna. Potem, przy dźwięku dzwonów katedry i innych kościołów, kondukt przemaszerował ulicami Wilna na cmentarz na Rossie. Podczas składania szczątków matki oraz urny z sercem syna w mauzoleum nastapiła trzyminutowa cisza, po której oddano 101 wystrzałów armatnich i został odegrany hymn Polski.


Wcześniej na Rossie powstało mauzoleum. Naczelny Komitet Uczczenia Pamięci Marszałka powierzył zadanie jego zaprojektowania prof. Wojciechowi Jastrzębowskiemu, dawnemu legioniście. Architekt ten rozszerzył teren cmentarzyka wojskowego, na którym spoczywali polegli obrońcy Wilna - członkowie samoobrony wileńskiej z 1918 r. oraz żołnierze Żeligowskiego, w sumie ponad 160 żołnierskich mogił. Według nowego planu groby zostały ustawione symetrycznie w pięciu rzędach, dzięki czemu w środku, pod murem znalazła się wolna przestrzeń - idealna, aby właśnie tam stworzyć mauzoleum.

Przed mauzoleum zawsze stała żołnierska warta honorowa. Była nawet 18 września 1939 r., kiedy sowieci weszli do Wilna. W czasach sowieckich złożenie kwiatów czy zapalenie znicza przy mauzoleum groziło poważnymi konsekwencjami. Obecnie wszystkie ważne dla mieszkających na Litwie Polaków uroczystości odbywają się w miejscu, gdzie spoczywa Matka i Serce Syna.

Na podstawie: urbaniakjerzy.republika.pl, inf.wł.