Referenda: zmian w konstytucji nie będzie


Fot. wilnoteka.lt/Eryk Iwaszko
Niedzielnym wyborom prezydenckim towarzyszyło głosowanie w sprawie dwóch referendów: o zachowaniu obywatelstwa litewskiego oraz zmniejszeniu liczby posłów w sejmie. Mimo dużej aktywności wyborczej zabrakło głosów, aby wprowadzić wymagane poprawki do konstytucji.





W głosowaniu za zachowaniem litewskiego obywatelstwa przez osoby, które starają się o otrzymanie obywatelstwa innego kraju wzięło udział 52,58 proc. wyborców.

Podczas referendum obywatele Litwy musieli wyrazić zgodę na dokonanie zmian w 12 artykule konstytucji, który miałby brzmieć następująco: „Obywatelstwo Republiki Litewskiej nabywa się przez sam fakt urodzenia oraz na innych zasadach określonych w ustawie konstytucyjnej. Obywatel Republiki Litewskiej z pochodzenia, który otrzymał obywatelstwo wybranego państwa spełniającego określone w ustawie konstytucyjnej kryteria integracji europejskiej i transatlantyckiej, nie traci obywatelstwa Republiki Litewskiej. W innych przypadkach obywatel Republiki Litewskiej nie może być jednocześnie obywatelem również innego państwa z wyjątkami przewidzianymi w ustawie konstytucyjnej. Tryb nadawania i pozbawiania obywatelstwa określa ustawa konstytucyjna”.

Za wprowadzeniem poprawki głosowało 71,79 proc. uczestników referendum (73,37 proc. ważnych kart do głosowania), przeciwnych było 26,04 proc. (26,62 proc. ważnych kart do głosowania).

W referendum dotyczącym zmniejszenia liczby posłów wzięło udział mniej osób – 47,24 proc. uprawnionych do głosowania. Za wprowadzeniem stosownej poprawki do konstytucji zmniejszającej liczbę posłów ze 141 do 121 głosowało 73,70 proc. wyborców biorących udział w głosowaniu (76,16 proc. ważnych kart do głosowania), przeciw było 23,07 proc. (23,84 proc. ważnych kart do głosowania).  

Aby referendum dotyczące zmniejszenia liczby posłów było ważne, musiałoby w nim wziąć udział 50 proc. uprawnionych do głosowania, zaś zdanie twierdzące wyrazić ponad połowa obywateli biorących udział w referendum. Z uwagi na zbyt niską frekwencję referendum jest nieważne.

Warunki dotyczące zmiany art. 12 konstytucji są jeszcze surowsze. Aby wprowadzić poprawkę o zachowaniu obywatelstwa litewskiego, w referendum musiałoby wziąć udział ponad 50 proc. wszystkich wyborców, zaś „za” zagłosować musiałaby co najmniej połowa wszystkich posiadających prawa wyborcze. Oznacza to, że jeśli na Litwie zarejestrowanych jest ponad 2,4 mln wyborców, „za” zachowaniem podwójnego obywatelstwa musiałoby zagłosować minimum 1,2 mln obywateli. Tymczasem głosów popierających zmianę było 931 102.

Zdaniem politolog Rimy Urbonaitė z Uniwersytetu Michała Römera w Wilnie, niepowodzenie obydwu referendów świadczy o ewidentnej porażce rządzących. „Przede wszystkim trzeba myśleć o tym, że do referendum należy się przygotować, a nie tylko populistycznie próbować mobilizować wyborców. (…) Myślę, że to tylko pokazuje, że krótkowzroczność i nieuctwo mogą zostać ukarane” – skomentowała R. Urbonaitė.

Na podstawie: ELTA, BNS, vrk.lt