Ruszyła budowa Nord Stream 2


Magazyn Nord Stream 2 Mukran w Sassnitz, fot. nord-stream2.com/Axel Schmidt
Konsorcjum Nord Stream 2 rozpoczęło dziś oficjalnie budowę gazociągu. Informację przekazał rzecznik prasowy firmy Steffen Ebert. Jak powiedział, w Zatoce Greifswaldzkiej rozpoczęto przygotowania do kładzenia rur gazociągu na dnie Morza Bałtyckiego.







Dyrektor budowlany konsorcjum Georg Nowack poinformował, że w Zatoce Greifswaldzkiej od dzisiaj pracuje pięć specjalistycznych pogłębiarek, których zadaniem jest przygotowanie podwójnego kanału rynnowego. Zapewnił, że prace są prowadzone zgodnie z zatwierdzonym przez niemieckie urzędy pozwoleniem na budowę. Jednocześnie zwrócił się do wszystkich wodnych użytkowników wód Zatoki Greifswaldzkiej, „aby dla własnego bezpieczeństwa i interesu informowali się z wyprzedzeniem za pośrednictwem oficjalnych komunikatów dla żeglarzy”. „Opublikowaliśmy ulotkę informacyjną, która jest dostępna w przystaniach, u straży przybrzeżnej i na naszej stronie internetowej” – powiedział G. Nowack.

Nord Stream 2 rozpoczął budowę gazociągu mimo nierozpatrzonego przez Wyższy Sąd Administracyjny w Greifswaldzie wniosku niemieckich ekologów o natychmiastowe wstrzymanie budowy. Zgodnie z posiadanym zezwoleniem rosyjsko-niemieckie konsorcjum miało prawo rozpocząć budowę 15 maja. 

Gazociąg ma biec równolegle do pierwszej nitki Nord Stream – omijać Polskę i kraje bałtyckie. Ma nim płynąć gaz z Rosji do Niemiec po dnie Morza Bałtyckiego. 
Przeciwko tej inwestycji wielokrotnie protestowały polskie i litewskie władze. Jej powstanie krytykują też pozostałe kraje bałtyckie i Ukraina. W ich ocenie Nord Stream 2 zagraża bezpieczeństwu energetycznemu regionu i Unii Europejskiej. Podczas obchodów 11 marca w Sejmie Litwy obecni na uroczystościach szefowie parlamentów Polski, Litwy i Łotwy podpisali list do parlamentów krajów UE w sprawie budowy gazociągu. „Nord Stream 2 nie ma na celu dywersyfikacji źródeł dostaw gazu, jest ukierunkowany na pogłębienie zależności energetycznej państw UE, w szczególności Europy Środkowej i Wschodniej, od Rosji” – głosiła deklaracja.   

Przeciwko gazociągowi protestowały też organizacje pozarządowe zajmujące się ekologią, według których budowa gazociągu zagraża środowisku naturalnemu.

Nord Stream 2 ma mieć ponad 1200 kilometrów i dwie nitki. Rocznie połączeniem tym będzie można przesyłać maksymalnie 55 miliardów metrów sześciennych gazu. Zakłada się, że inwestycja będzie ukończona w 2019 roku. 

Na podstawie: IAR, nord-stream2.com, inf. wł.