Szef VSD: musimy albo ograniczyć imigrację, albo wzmocnić wywiad


Szef VSD Darius Jauniškis / Fot. BNS
Litwa powinna albo ograniczyć imigrację, m.in. z Białorusi, albo wzmocnić wywiad – oświadczył w środę, Darius Jauniškis, szef krajowego wywiadu. W jego ocenie Litwa zbliża się do punktu krytycznego, w którym nie będzie w stanie sprawdzać wszystkich wjeżdżających. Rocznie tylko z Białorusi na Litwę wjeżdża ok. 17 tys. osób.





„Powinniśmy pomyśleć o tym, jak zatrzymać ten proces (imigracji).(…) Powinniśmy potraktować te sprawy bardzo poważnie i podjąć stosowne decyzje” – powiedział w wywiadzie dla agencji BNS Darius Jauniškis, szef Departamentu Bezpieczeństwa Państwa (VSD).

Jauniškis podkreślił, że rozumie potrzeby biznesu w zakresie sprowadzania siły roboczej, ale wskazał, że stwarza to też „ryzyko kontrwywiadowcze, z którym państwo nie będzie w stanie sobie poradzić w najbliższym czasie”.

Litewski departament bezpieczeństwa już wcześniej ostrzegł władze kraju, że odnotowuje bezprecedensowy poziom aktywności białoruskiego KGB. Uwzględniając powyższe, w litewskim parlamencie na początku grudnia zgłoszono propozycję zaostrzenia procedur wobec przybywających do kraju obywateli Białorusi i zrównania ich z obowiązującymi wobec obywateli Rosji. Chodzi m.in. o zaostrzenie trybu wydawania zezwoleń na pobyt czasowy.

W związku z wojną na Ukrainie w kwietniu b.r. Sejm zatwierdził sankcje dla obywateli Rosji i Białorusi, ale w przypadku tych drugich wprowadzono ich mniej.

Rosjanie i Białorusini już mają ograniczone możliwości uzyskania litewskich wiz i elektronicznego statusu rezydenta, ale Rosjanie mają dodatkowe ograniczenia dotyczące możliwości wjazdu na Litwę i nabywania nieruchomości, a ich wnioski o pozwolenie na pobyt są tymczasowo odrzucane.

Na podstawie: BNS, PAP