Uroczystości Bożego Narodzenia w Watykanie w cieniu wojny na Ukrainie


Fot. Shutterstock
Po raz dziesiąty papież Franciszek będzie przewodniczyć uroczystościom Bożego Narodzenia w Watykanie. Jak podkreślił, to będą smutne Święta, bo w cieniu wojny na Ukrainie. Zaapelował o to, by ograniczyć wydatki na prezenty, a zaoszczędzone pieniądze przekazać na rzecz cierpiących Ukraińców.





Kilkakrotnie w ostatnich dniach papież prosił o to, by tegoroczne Święta obchodzić skromniej.

„Pięknie jest świętować Boże Narodzenie. Ale obniżmy trochę poziom świątecznych zakupów” – zachęcał Franciszek.

„Niech to będzie skromniejsze Boże Narodzenie, ze skromniejszymi prezentami, a to, co zaoszczędzimy, wyślijmy narodowi ukraińskiemu, który jest w potrzebie. Tam ludzie bardzo cierpią. Są oni głodni, marzną, a wiele osób umiera, bo nie ma lekarzy i pielęgniarek. Nie zapominajmy o tym. Boże Narodzenie – tak, w pokoju z Panem, ale z Ukraińcami w sercu” – wezwał Franciszek podczas audiencji generalnej w połowie grudnia.

Tydzień później apelował: „Myślmy o narodzie ukraińskim podczas tego Bożego Narodzenia; bez światła, bez ogrzewania, bez podstawowych rzeczy do przeżycia”.

„Myślmy – dodał – o tak wielu ukraińskich dzieciach, które cierpią, cierpią bardzo z powodu wojny”.

Podkreślił: „Te dzieci niosą w sobie tragedię wojny, która jest tak nieludzka, tak ciężka”.

„I módlmy się do Pana Boga o to, by przyniósł pokój jak najszybciej” – mówił Franciszek.

W wywiadzie dla włoskiej telewizji prosił o umiar i zaznaczył: „Ludzie umierają z głodu. Proszę, miejcie wielkie serce i nie róbcie takich zakupów, jakby nic się nie stało”.

Apele papieża o pokój zabrzmią zapewne bardzo mocno podczas uroczystości w Watykanie. Po raz pierwszy od początku pandemii świętowanie będzie przebiegać bez żadnych ograniczeń sanitarnych.

Na podstawie: PAP