Wileńscy Polacy o spotkaniu z papieżem


Fot. wilnoteka.lt/Waldemar Dowejko
Litwa pomostem między Wschodem a Zachodem, wierność korzeniom, potrzeba tolerancji, gościnności, szacunku i solidarności, nieuleganie pokusie koncentrowania się na sobie to najważniejsze przesłania pierwszego dnia wizyty na Litwie papieża Franciszka. Ojciec Święty skierował słowa do władz i przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego, do rodzin wielodzietnych i zastępczych, do osób chorych, do młodzieży.

Spotkanie z władzami i przedstawicielami społeczeństwa obywatelskiego oraz korpusem dyplomatycznym na placu Daukantasa przed Pałacem Prezydenckim w Wilnie Ojciec Święty rozpoczął od nawiązania do słów wypowiedzianych przed 25 laty przez św. Jana Pawła II, który określił Litwę jako „milczącego świadka żarliwego umiłowania wolności religijnej”. Podkreślił, że jego wizyta zbiega się z obchodami 100. rocznicy ogłoszenia niepodległości Litwy.

Nawiązując do litewskiego hymnu Franciszek zachęcił do czerpania sił z przeszłości. Przypomniał, że na przestrzeni dziejów Litwa potrafiła udzielać gościnności różnym grupom etnicznym i religijnym. „Wszyscy znaleźli na tych ziemiach miejsce do życia: Litwini, Tatarzy, Polacy, Rosjanie, Białorusini, Ukraińcy, Ormianie, Niemcy...; katolicy, prawosławni, protestanci, starowiercy, muzułmanie, żydzi. Mieszkali razem i w pokoju, aż do nadejścia ideologii totalitarnych, które skruszyły zdolność gościnności i zharmonizowania różnic, siejąc przemoc i nieufność”.

Przypomniał, że „czerpanie sił z przeszłości to odzyskanie korzeni i nieustanne podtrzymywanie tego, co w was najbardziej autentyczne i oryginalne, a co pozwoliło wam jako narodowi rozwijać się i nie zatracić: tolerancji, gościnności, szacunku i solidarności”.

Wśród zgromadzonych przed Pałacem Prezydenckim byli politycy Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich Rodzin. 



W ocenie Władysława Wojnicza, spotkanie z kimś takim, jak Ojciec Święty zostawia ślad na całe życie. Mieszkający na Litwie Polacy ze szczególnym wzruszeniem odebrali fakt, że w swoim pierwszym przemówieniu wygłoszonym na ziemi litewskiej papież Franciszek nawiązał do słów swego poprzednika, papieża Polaka, Jana Pawła II wypowiedzianych 25 lat temu podczas wizyty duszpasterskiej na Litwie. „Cieszy, że Ojciec Święty tyle uwagi poświęcił tolerancji, wspólnocie narodów mieszkających na Litwie. Cieszy, że podczas tej wizyty zostało to przypomniane naszym politykom” – uważa Wojnicz.

Prawnik Grzegorz Sakson 25 lat temu uczestniczył we mszy św. w Zakrecie, której przewodniczył Jan Paweł II. „Słowa Jana Pawła II wówczas podniosły nas z kolan, dodały otuchy. Obecną wizytę papieża Franciszka odbieram jako utwierdzenie, że jesteśmy na dobrej drodze” – powiedział Grzegorz Sakson, dodając, że słowa Franciszka są też nam potrzebne po to, by powrócić do wartości, które zostały zapomniane czy utracone.



Marta Faustyna Chmielewska ukończyła w tym roku Gimnazjum im. W. Syrokomli w Wilnie, w październiku rozpocznie studia na Uniwersytecie Warszawskim. W jej rodzinie żywe są wspomnienia pielgrzymki na Litwie św. Jana Pawła II, dlatego przed wyjazdem do Warszawy jako wolontariuszka wzięła udział w historycznym wydarzeniu jakim jest wizyta papieża Franciszka.



Zdjęcia: Edwin Wasiukiewicz
Montaż: Aleksandra Konina
Współpraca: Walenty Wojniłło