73. rocznica operacji "Ostra Brama"


Fot. wilnoteka.lt
73 lata temu, 7 lipca 1944 roku rozpoczęła się operacja pod kryptonimem "Ostra Brama" przeprowadzona przez Armię Krajową w ramach akcji "Burza" na Wileńszczyźnie. Jej celem było samodzielne oswobodzenie Wilna z rąk okupanta niemieckiego, zanim zrobi to Armia Czerwona. Tegoroczne obchody rocznicowe potrwają od 7 do 13 lipca. Hołd bohaterom walk o Wilno oddany zostanie na cmentarzach na Rossie, w Kalwarii Wileńskiej i Kolonii Wileńskiej, Krawczunach, gdzie miała miejsce ostatnia wielka bitwa wileńskiej AK z wycofującymi się hitlerowcami oraz w Boguszach, gdzie 17 lipca 1944 roku żołnierze AK zostali podstępnie rozbrojeni i aresztowani przez wojska radzieckie.
7 lipca, w 73. rocznicę rozpoczęcia Operacji "Ostra Brama" na Rossie kombatanci Armii Krajowej oraz członkowie Klubu Weteranów zaciągną wartę przy grobach poległych towarzyszy broni. Hołd bohaterom oddadzą przedstawiciele polskiej dyplomacji i społeczności polskiej na Litwie. 

Uroczystości upamiętniające bohaterskie walki o Wilno w lipcu 1944 r. organizują również Stowarzyszenie Łagierników Żołnierzy Armii Krajowej i Związek Polaków na Litwie. W sobotę, 8 lipca o godz. 12.30 na Rossie odbędzie się apel narodowy z udziałem pocztów sztandarowych żołnierzy Armii Krajowej. Na Rossę przybędą żołnierze Armii Krajowej, członkowie ich rodzin, sympatycy, będą obecni członkowie Stowarzyszenia Brygada Inki z Czarnego, grupa młodzieży z Warszawy oraz kombatanci z Polski wraz z członkami Stowarzyszenia Łagierników. Wcześniej, o godz. 10.00 w kościele św. Teresy odprawiona zostanie msza św. w intencji poległych żołnierzy. O godz. 17.00 w DKP odbędzie się koncert patriotyczny w wykonaniu chórów z Litwy i Białorusi. 

Uczestnicy walk o Wilno zostaną upamiętnieni przy pomniku w Boguszach, na cmentarzach w Kolonii Wileńskiej i Kalwarii. Szczegółowy program obchodów jest tutaj.

"Gospodarz nie ucieka od domu, który się pali - ale go gasi [...]. Pozostaliśmy na miejscu. Los nasz będzie taki sam, jak i czeka całą Rzeczpospolitą" - tymi słowami dowódca Armii Krajowej na Wileńszczyźnie i Nowogródczyźnie, ppłk Aleksander Krzyżanowski "Wilk", przypomniał swoim podkomendnym o ich obywatelskiej i żołnierskiej powinności w chwili, gdy w lipcu 1944 roku decydowały się losy polskich ziem północno-wschodnich.

Operacja "Ostra Brama", mająca na celu samodzielne oswobodzenie Wilna z rąk okupanta niemieckiego, zanim zrobi to Armia Czerwona rozpoczęła się w nocy z 6 na 7 lipca 1944 roku. Kilkudniowe zmagania żołnierzy Armii Krajowej prowadzone wspólnie z Armią Czerwoną doprowadziły do oswobodzenia miasta, w czym polscy żołnierze mieli znaczący udział. Okręgi Wileński i Nowogródzki AK wystawiły do walki ok. 10 tys. żołnierzy, wyłącznie piechoty i kawalerii. Niemcy wprowadzili do walki, oprócz piechoty i artylerii w sile ok. 17 tys. żołnierzy, także broń pancerną i siły lotnicze.

Do 13 lipca Polacy i Rosjanie oswobodzili miasto z rąk Niemców. 13 lipca żołnierze AK o świcie wywiesili na Górze Zamkowej biało-czerwoną flagę, jednak po kilku godzinach żołnierze sowieccy zastąpili ją czerwonym sztandarem. "O świcie 13 lipca na Górze Zamkowej załopotał dumnie biało-czerwony sztandar. Był wyraźnie widoczny z każdego miejsca okaleczonego miasta. Zatknęli go pchor. Jerzy Jensch i kpr. Artur Rychter (...). Wieża Giedymina górowała nad miastem. Biało-czerwona w najwyższym punkcie Wilna musiała rozwścieczyć Niemców. Od strony placu Łukiskiego, gdzie jeszcze bronili się artylerzyści i esesmani, padła salwa granatów z ciężkich moździerzy. Wkrótce rejon Góry Zamkowej został obłożony ogniem artyleryjskim. Na szczęście pchor. Jensch zdążył ze swoimi ludźmi zbiec w dół i przyłączyć się do żołnierzy sowieckich, którzy atakowali Niemców w widłach Wilii i Wilenki". (Leszek Kania "Wilno 1944")

Bitwa o Wilno miała istotne znaczenie dla Polaków, Rosjan i Niemców. Polacy chcieli odzyskać jedno z najważniejszych miast dawnej Rzeczpospolitej; Rosjanie chcieli utrzymać zagarnięte miasto - w 1939 roku przekazali je Litwie, ale już rok później Litwa wraz Łotwą i Estonią weszła w skład ZSRR; dla Niemców Wileńszczyzna była ważnym ośrodkiem miejskim, leżącym w pobliżu Prus Wschodnich.

Historycy oceniają, że w starciach na Wileńszczyźnie Armia Krajowa dała dowód swojej obecności i determinacji, jednak z militarnego punktu widzenia operacja "Ostra Brama" okazała się działaniem nie w pełni udanym. Operacja "Ostra Brama" rozpadła się na kilka, nieskoordynowanych w czasie, odrębnych działań. Oddziały AK nie były militarnie tak silne jak regularne oddziały armii niemieckiej i sowieckiej - i dlatego starcie pomiędzy tymi dwiema rozstrzygnęło o ostatecznym rezultacie walki.

Dzień po wyzwoleniu miasta Sowieci zgodzili się na utworzenie z oddziałów AK Okręgów Wileńskiego i Nowogródzkiego samodzielnej jednostki. Miała ona, pod dowództwem polskim, wchodzić w skład 3. Frontu Białoruskiego. Armia Czerwona obiecała też Polakom zapewnić uzbrojenie, wyposażenie i wyżywienie. Wkrótce sztab 3. Frontu Białoruskiego zaprosił ppłk. Krzyżanowskiego na odprawę w Boguszach. Tam też strony miały uzgodnić szczegóły utworzenia z oddziałów AK nowej jednostki. Po przybyciu na miejsce "Wilk" został jednak aresztowany i uwięziony. Wkrótce podobnie postąpiono z innymi żołnierzami i oficerami AK - część z nich trafiła do więzień, a część na Syberię. 

Na podstawie: pamiec.pl, armiakrajowa-lagiernicy.pl, PAP, inf. wł.

Komentarze

#1 72 lata temu rozpoczęła się

72 lata temu rozpoczęła się Obława Augustowska gdzie oddziały Armii Czerwonej w liczbie 45 tys.! na terenie Puszczy Augustowskiej i okolic pacyfikowały polskie grupy partyzanckie
http://i62.tinypic.com/2wcpfec.jpg

#2 5 lipca 2017 zmarł Jerzy

5 lipca 2017 zmarł Jerzy Łastowski ps. Szczur żołnierz, więzień Łukiszek, uczestnik operacji „Ostra Brama”, członek Związku Walki Zbrojnej i Armii Krajowej. Porucznik Wojska Polskiego
Walczył w kampanii wrześniowej. Do 12 września 1939 był dowódcą plutonu karabinów maszynowych 2. Batalionu Balonów Obserwacyjnych w Legionowie. W 1940 wstąpił do Związku Walki Zbrojnej w Okręgu Wilno (ps. Szczur). Zajmował się łącznością, zaopatrzeniem w żywność, przesyłem korespondencji i kolportażem prasy podziemnej. Jako łącznik pracował dla kwatermistrzostwa Okręgu Wilno. Brał też udział w akcjach dywersyjnych. W 1941 został aresztowany i uwięziony w więzieniu na Łukiszkach w Wilnie. W wyniku śledztwa ze względu na brak dowodów i wręczenie łapówki, wyszedł na wolność w 1942. Od czerwca 1944 należał do 12. Oszmiańskiej Brygady Armii Krajowej. Podczas operacji „Ostra Brama” walczył o przynależność Wilna do Polski. W marcu 1945 pod zmienionym nazwiskiem dostał się do Warszawy
17 września 2012 w Pałacu Prezydenckim w uznaniu wybitnych zasług dla niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej został przez prezydenta Bronisława Komorowskiego odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski..
25 lipca 2016 w Warszawie został przez p.o. szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jana Józefa Kasprzyka odznaczony Medalem „Pro Patria” oraz pamiątkowym Medalem „Obrońcy Ojczyzny 1939–1945”. Otrzymał też replikę szabli oficerskiej.
„„To ogromny zaszczyt uhonorować tak zasłużoną osobę jako podziękowanie za to, ze tak dzielnie stawał Pan w obronie Ojczyzny. Dziękujemy za ten wielki patriotyzm, którego Pan jest wspaniałym wzorem do naśladowania, za to że oddał Pan dla Ojczyzny wszystko, swoje najlepsze chwile życia ”- powiedział szef UDSKiOR, Jan Józef Kasprzyk

#3 A to "Polska" właśnie. ksiądz

A to "Polska" właśnie.
ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski:
"Dziś rano zadzwonił do mnie redaktor z programu „Minęła dwudziesta” w TVP INFO, zapraszając mnie do udziału w dyskusji o ludobójstwie na Wołyniu. Emisja „na żywo” miała być godz. 20.10″ – napisał na swojej stronie na Facebooku ks. Isakowicz-Zaleski. Jak dodał „pomimo wielu innych zajęć zdecydowałem się dla dobra sprawy przyjąć to zaproszenie. Zwłaszcza, że miałem mówić o duchownych katolickich pomordowanych przez UPA”. Duchowny jednak nie zdołał wystąpić w studiu publicznej telewizji informacyjnej – „Gdy jednak swoim samochodem przejechałem już 150 kilometrów w kierunku stolicy dostałem od tego samego redaktora drugi telefon, informujący mnie, że dyskusja ta została odgórnie odwołana”.

#4 Dzięki "Testol"! Do

Dzięki "Testol"!
Do poczytania:
"74 lata temu, w niedzielę 11 lipca 1943 roku rozpoczęła się masowa akcja przeciwko ludności polskiej przeprowadzona przez OUN – UPA na Wołyniu. W skoordynowany sposób zaatakowano 150 miejscowości. W wyniku ludobójstwa na Wołyniu i w Małopolsce wschodniej zginęło ponad 100 tys. Polaków."
https://kresy.pl/wydarzenia/x74-rocznica-krwawej-niedzieli-kulminacji-lu...

Aha, "nasz" D..a odmówił patronatu obchodom:
"Informację o odmowie patronatu (przez prezydenta) obchodom rocznicy rzezi wołyńskiej przekazał na swoim profilu w serwisie Facebook ks. Tadeusz Isakowskicz-Zaleski."
http://kresy.pl/wydarzenia/andrzej-duda-odmowil-patronatu-obchodom-roczn...

Za to "miesiączka smoleńska" odbyła się w terminie. Fuj....

#5 Przypominam że jutro 74

Przypominam że jutro 74 rocznica Krwawej Niedzieli na Wołyniu

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.