Aby poprawić stosunki polsko-litewskie potrzebna jest wola Litwy

Delegacja polskich parlamentarzystów od kilku dni bierze udział w obchodach uroczystości majowych na Wileńszczyźnie. Wczoraj przedstawiciele władz polskich spotkali się z kierownictwem litewskiego sejmu. Już w niedzielę podczas uroczystości w Zułowie wicemarszałek Senatu RP Maria Koc zapowiadała, że będzie otwarcie rozmawiać z litewskimi władzami o problemach Polaków na Litwie.

We wtorek, 2 maja, polscy parlamentarzyści spotkali się z przedstawicielami sejmu litewskiego. Wicemarszałek Senatu RP Maria Koc zaznaczyła, że pogłębianie współpracy na linii Polska-Litwa zależy od decyzji strony litewskiej w odniesieniu do mniejszości polskiej, że potrzebne są konkretne działania, aby problemy litewskich Polaków rozwiązać. Jak wskazała polska senator, "w wielu dziedzinach mamy dobrą współpracę: w kwestii bezpieczeństwa, energetyki, ale aby tę współpracę pogłębiać, aby było nowe otwarcie, potrzebna jest dobra wola ze strony Litwy".  

Jako problemy, z którymi borykają się Polacy na Litwie wskazano pisownię polskich nazwisk, niepewną przyszłość oświaty i kwestię zwrotu polskich ziem na Wileńszczyźnie. Strona litewska wyraziła chęć rozwiązania problemów mniejszości polskiej. Po spotkaniu przewodnicząca litewskiego sejmu Loreta Graužinienė napisała oświadczenie, w którym zapewniła, że strony "nadal będą poszukiwały kompromisu w rozwiązywaniu tych problemów", natomiast wiceprzewodniczący litewskiego sejmu Gediminas Kirkilas wyraził nadzieję, że wizyta polskich władz na Litwie będzie "pewnym przełomem" w stosunkach polsko-litewskich, które ostatnio się ochłodziły. Podobnie wyraził się polski senator Waldemar Kraska, mówiąc: "chcielibyśmy, aby dzisiejszy dzień był tym punktem zwrotnym", ale zaznaczył też, że w polityce nie można być naiwnym. 

Na zakończenie swojej wizyty na Litwie delegacja władz polskich weźmie dzisiaj udział w obchodach święta Konstytucji 3 maja na wileńskiej Rossie.

Na podstawie: pap.pl