Malarstwo Aleksandra Szturmana w pałacu w Zatroczu


Fot. muzeum.białystok.pl
Wystawa 120 obrazów zapomnianego malarza kolorysty Aleksandra Szturmana (1869-1944) z kolekcji Muzeum Podlaskiego w Białymstoku zostanie otwarta w czwartek, 6 października, w pałacu Tyszkiewiczów w Zatroczu. Będzie to już czwarta odsłona wystaw czasowych w ramach "Projektu Zatrocze", finansowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego RP i Litewską Radę Kultury.
Na wystawie po raz pierwszy na Litwie zostanie pokazanych ponad sto obrazów Aleksandra Szturmana znajdujących się w kolekcji Muzeum Podlaskiego w Białymstoku. Jest ona największym muzealnym zbiorem prac artysty. Na całym piętrze pałacu będzie można oglądać architekturę, pejzaże i portrety artysty. 

Do Muzeum Podlaskiego kolekcja prac Szturmana trafiła w latach 80. ubiegłego wieku z Muzeum Narodowego w Warszawie. Przekazano ją tu ze względu na bliskość Wilna, miejsca przez artystę ukochanego, jak też fakt posiadania w zbiorach muzeum prac artystów szkoły wileńskiej XIX i XX wieku. Przekazane do muzeum prace były w bardzo złym stanie i wymagały konserwacji.

Na wystawę składają się nie tylko obrazy namalowane przez artystę, lecz także prezentacja problematyki konserwatorskiej związanej z ich restauracją. Prowadzona była ona w latach 2013-2015 dzięki współpracy Muzeum Podlaskiego w Białymstoku z Dyrekcją Trockiego Historycznego Parku Narodowego i koordynacji Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie oraz finansowemu wsparciu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego RP w ramach realizacji "Projektu Zatrocze".

Aleksander Szturman urodził się w 1869 r. w Petersburgu, mieszkał w Polsce, ale część swojego zawodowego życia związał z Wilnem, gdzie spędził 20 lat. W 1923 r. rozpoczął pracę pedagogiczną na Uniwersytecie Stefana Batorego, obejmując stanowisko starszego asystenta przy katedrze malarstwa pejzażowego Wydziału Sztuk Pięknych. Prowadził zajęcia z martwej natury i pejzażu. Architektura Wilna była częstym tematem jego prac. Zmarł w Wilnie w 1944 r. 

Kształt twórczości Aleksandra Szturmana wyznaczała fascynacja kolorem. Był on nieprzeciętnym kolorystą. Szczególnie wrażliwy na barwę operował nią w niezwykle szerokiej skali, szukając wciąż nowych środków wyrazu. Szukał doznań estetycznych w ruchu, zmienności i wibracji barw. Dlatego tak chętnie pracował w plenerze, poszukując tam inspiracji do swoich obrazów. Potrafił wtopić się w krajobraz, a potem zamknąć go w niewielkim kawałku materii, znajdując przy tym wspólny mianownik dla świata przyrody i artystycznej kreacji. Do plastycznych działań odnajdywał impulsy w licznych podróżach po Polsce i Europie.

Aleksander Szturman był artystą niezależnym. Nie przystawał do twórców kształtujących plastykę pierwszej połowy XX wieku. Nie był prekursorem. Odrzucał awangardę. Był trochę jak dziewiętnastowieczny samotnik-romantyk nierozumiany przez współczesnych, tworzący poza upodobaniami swego czasu. Potrafił iść swoją drogą, nie zabiegając o splendory i sławę. Najważniejsze dla niego było malarstwo. I choć sam artysta nie dążył do osiągnięcia sukcesu historia sprawiła mu niespodziankę w postaci szeroko zakrojonego przedsięwzięcia, jakim była konserwacja wszystkich obrazów należących do ocalałego dorobku artysty. A to pozwala nam na nowo odkrywać Aleksandra Szturmana na Wileńszczyźnie, w pobliżu jego Wilna.

Jak powiedział dyrektor Muzeum Podlaskiego, historyk Andrzej Lechowski, prezentacja prac Aleksandra Szturmana w Zatroczu jest symbolicznym powrotem wybitnego artysty na Litwę.

Wystawa "Sztuka i czas: Aleksander Szturman (1869-1944). Artysta w podróży" będzie już czwartą odsłoną wystaw czasowych w ramach "Projektu Zatrocze" finansowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego RP i Litewską Radę Kultury. 

Wystawa będzie gościć w pałacu w Zatroczu od 6 października 2016 roku do 15 września 2017 r. 

Na podstawie: muzeum.bialystok.pl, PAP