Z Wilnem w życiorysie


Pomnik Grunwaldzki w Krakowie, fot.mapio.net
"Nasza Gazeta", 17 lutego 2017
Antoni Wiwulski - polski architekt i rzeźbiarz, najbardziej znany jako twórca Pomnika Grunwaldzkiego i Pomnika Trzech Krzyży w Wilnie.
Antoni Wiwulski urodził się 20 lutego 1877 roku w Totmie, na północy Rosji, gdzie jego ojciec, absolwent Akademii Leśnej w Petersburgu, był zarządcą lasów państwowych. Matka, Adelajda z Karpuszków, podobnie jak ojciec, wywodziła się z drobnej szlachty polskiej osiadłej na Litwie.

Po śmierci ojca, w 1883 roku, matka przeniosła się z synem i trzema córkami na Łotwę, do Mitawy. Po kilku latach nauki syna w gimnazjum, zdecydowała umieścić go w Zakładzie Naukowo-Wychowawczym Ojców Jezuitów w Chyrowie niedaleko Lwowa, w zaborze austriackim. Po jego ukończeniu Wiwulski podjął studia w Wiedniu. Był pierwszym architektem i rzeźbiarzem pochodzącym z Litwy, który w latach 1897-1901 studiował architekturę na Politechnice w Wiedniu. W 1902 roku wyjechał do Paryża, gdzie przez sześć następnych lat studiował rzeźbę w École des Beaux-Arts. W 1904 - wystawił jedno ze swych dzieł na Paryskim Salonie. W tym samym roku odbył długą podróż po Europie, odwiedził m.in. Mediolan, Wenecję, Wiedeń, Londyn i Brukselę.

W czasie studiów artystycznych w Paryżu, pomimo bardzo trudnej sytuacji materialnej, artysta wynajął własne atelier rzeźbiarskie. Już pierwszymi swymi pracami zwrócił uwagę środowiska artystycznego Paryża, m.in. Władysława Mickiewicza i Ignacego Paderewskiego, który widząc jego rzeźby, decyduje się współpracować z Wiwulskim i ufundować pomnik, upamiętniający zwycięstwo pod Grunwaldem.

Antoni Wiwulski rozpoczął tę swoją rzeźbiarską przygodę od powtórnego przeczytania "Krzyżaków" Henryka Sienkiewicza. Wykonał dwa projekty. Drugi - około dwóch metrów wysokości - przedstawił Paderewskiemu. Od niego usłyszał: "Więc dobrze, niech pan teraz lepi modele w takiej wielkości, w jakiej mają stanąć na pomniku, a koszta pomnika ja biorę na siebie".

Wiwulski, realnie oceniając czas, potrzebny do wykonania pomnika i stan swego zdrowia (chorował na gruźlicę) dobrał sobie dwóch współpracowników. Jednym z nich był utalentowany artysta - rzeźbiarz wileński - Bolesław Bałzukiewicz.

Po zaakceptowaniu szkiców, Ignacy Paderewski zorganizował artyście atelier w oranżerii, w ogrodzie swojej willi w Morges, w Szwajcarii. Pomnik Grunwaldzki w Krakowie przyniósł Wiwulskiemu sławę. Odlany we Francji, został pociągiem przewieziony do Krakowa. Jego uroczyste odsłonięcie nastąpiło 15 lipca 1910 roku, w obecności 150 000 osób, z okazji pięćsetnej rocznicy historycznej bitwy pod Grunwaldem. Twórca pomnika był obecny w Krakowie na uroczystości, następnie bawił w Zakopanem, po czym wyjechał do Hiszpanii.

(Jak wiemy, pomnik ten został zniszczony przez Niemców w 1939 roku, a zrekonstruowany w 1976).

Antoni Wiwulski jest autorem wielu rzeźb, kompozycji figuralnych o charakterze symbolicznym oraz religijnym, twórcą studiów i szkiców do pomników, m.in. tablicy pamiątkowej poświęconej Tadeuszowi Kościuszce w kościele św. Jana w Wilnie. W 1912 roku wziął udział w Olimpijskim Konkursie Sztuki i Literatury w Sztokholmie. W 1914 roku osiadł w Wilnie. 

W 1915 roku Wiwulski przedstawił projekt odbudowy wileńskich Trzech Krzyży. Rozpoczęła się zbiórka pieniędzy na ten cel. W 1916 roku Trzy Krzyże stanęły w całej swej okazałości. Artysta po raz pierwszy użył do wykonania pomnika żelazobetonu, materiału wówczas mało znanego. Miał on wiecznie górować nad miastem. Niestety, Trzy Krzyże Wiwulskiego przetrwały tylko do 1951 roku, kiedy to decyzją władz komunistycznych zostały wysadzone w powietrze. Odbudowane zostały dopiero w 1989 roku. Tomas Venclova napisał tak: „Ich biel równoważy czerwień zamku Giedymina”.

Zachowana po Wiwulskim spuścizna nie jest zbyt obfita: około 70 jego rzeźb (powstałych głównie w okresie paryskim) znajduje się w Litewskim Muzeum Sztuki w Wilnie, zaś szereg listów, rysunków i fotografii przechowuje biblioteka Seminarium Duchownego we Włocławku.

Twórczość artysty była dwutorowa - obejmowała dzieła rzeźbiarskie i architektoniczne. Rzeźby modelował w glinie i gipsie. Tylko nieliczne z nich odlano w brązie. Nie wszystkie prace architektoniczne Wiwulskiego zostały zrealizowane. Dotyczy to zarówno dzieł mniejszego formatu, np. kaplic, jak i planowanych z rozmachem kościołów.

Kaplica w Szydłowie (Šiluva) na Żmudzi projektowana na początku XX wieku, została wzniesiona w latach 1912-1924 na miejscu objawienia Matki Boskiej i przetrwała do dziś. Projekt kaplicy z lat 1907-1911 dla Morskiego Oka w Tatrach nie został zrealizowany, jak i projekt kościoła (z 1905 roku) dla zakonu jezuitów w Krakowie.

W Wilnie projekt kościoła Serca Jezusowego realizowany był z długimi przerwami. Wręcz wizjonerski charakter miała ostateczna wersja realizacyjna kościoła wileńskiego - okazałej trójnawowej bazyliki z transeptem. Była to świątynia z dwuwieżową fasadą i neorenesansową kopułą na skrzyżowaniu naw z jedną wysmukłą wieżą o wysokości 108 m nad prezbiterium i olbrzymią postacią Chrystusa (o wysokości 68 m). Tomas Venclova tak określił ten projekt artysty: "(...) Wiwulski zapragnął ścigać się z budowlami gotyckimi i barokowymi: wieża o wysokości stu ośmiu metrów na samej krawędzi amfiteatru Wilna miała dopełnić, a może nawet zdeterminować wizerunek miasta".

Budowę rozpoczęto w 1913 roku. Przerwała ją pierwsza wojna światowa. W międzywojniu trwały dalsze prace nad jej wzniesieniem, jednak do II wojny światowej nie została całkowicie ukończona, zaś po wojnie okres aktywnej ateizacji nie sprzyjał realizacji takich obiektów. Świątynia nigdy nie została ukończona. W 1964 roku kościół przez litewskich architektów został przebudowany na pałac kultury budowlanych.

Zmodernizowane formy stylów historycznych (gotyku i romanizmu) w połączeniu z ulubionymi przez Wiwulskiego motywami (krzyż) w przypadku kaplic tworzyły bryły zwarte i masywne, w przypadku kościołów zaś - bogato rozczłonkowane. Novum w tych ostatnich była konstrukcja zaplanowana w żelbetonie.

Antoni Wiwulski, choć wychowany na kanonach akademickich, należał do artystów poszukujących, odchodzących od form eklektycznych ku zmodernizowanym i nacechowanym ekspresją - zarówno w rzeźbie, którą cechuje architektoniczny rozmach, jak i w budowlach, naznaczonych typowo rzeźbiarskim myśleniem o bryle i poszukiwaniem siły wyrazu. Zwłaszcza twórczość architektoniczna stawia Wiwulskiego w rzędzie najbardziej oryginalnych artystów w Polsce i Litwie na początku XX wieku. Był pionierem w stosowaniu żelbetonu w rzeźbie i architekturze.

Na początku stycznia 1919 roku do Wilna zbliżały się wojska bolszewickie. Podobnie jak wielu Polaków Wiwulski należał do Samoobrony Wileńskiej, walczącej z zaborcą. Jej członkowie pełnili też dyżury w mieście, artysta m.in. miał je w Zakrecie. Był silny mróz, zauważył małego żołnierzyka i oddał mu swoje okrycie. Sam przeziębił się i zmarł wkrótce na zapalenie płuc. Został pochowany w swym niedokończonym kościele Serca Jezusowego na Pohulance. Jego przyjaciel, rzeźbiarz Bolesław Bałzukiewicz wykonał mu epitafium. Po wyburzeniu świątyni w 1964 roku szczątki Antoniego Wiwulskiego przeniesiono na Rossę, na Wzgórze Literackie. Na jego grobie położono banalną granitową płytę z napisem: "rchitektas skulptorius Antanas Vivulskis 1877-1919". Tak było aż do 1998 roku. Wtedy to Społeczny Komitet Opieki nad Starą Rossą w Wilnie podjął się niełatwego wyzwania – należytego upamiętnienia imienia twórcy Pomnika Grunwaldzkiego w Krakowie i Trzech Krzyży w Wilnie.

Wilnianie aktywnie włączyli się do zbiórki środków na ten cel. Dołączyły się organizacje z Polski, osoby prywatne, m.in. dalsza rodzina Antoniego Wiwulskiego z Gdańska i Krakowa. Społeczny Komitet Opieki nad Starą Rossą znalazł sprzymierzeńców w gronie działaczy kultury i twórców litewskich. Byli to Audronė Vyšniauskienė z Departamentu Ochrony Dziedzictwa Kulturowego, prof. ASP Eduardas Budreika, który zaprojektował pomnik, prof. Leonas Žuklys, wykonawca kopii z maski pośmiertnej Wiwulskiego, wmontowanej w pomnik, architekt Živilė Mačionienė, nadzorująca przebieg prac, Gintautas Šuminas, wykonawca robót rzeźbiarsko-kamieniarskich. Na pomniku znalazło się też imię i nazwisko architekty i rzeźbiarza w oryginalnej wersji - ANTONI WIWULSKI.

Jedna z ulic w śródmieściu jest nazwana jego imieniem. Znajduje się ona w pobliżu budowanego przez niego kościoła, który, pomimo kilku planów wznowienia idei jego powstania, tak i nie zaistniał w krajobrazie Wilna.