Akcja ratunkowa: Dąb Bartek zagrożony


Dąb Bartek, fot. okna-mroz.pl
Najstarsze drzewo w Polsce - Dąb Bartek - zagrożone wywrotką. Na ratunek ruszają specjaliści. Przewodniczący Europejskiej Rady ds. Drzew, profesor Marek Siewniak, proponuje podwieszenie najsłynniejszego polskiego pomnika przyrody na stalowym łuku.
Jak tłumaczy Szczepan Skorupski, wójt Zagańska, na ternie którego stoi Dąb Bartek, "Przy samej podstawie Bartka tkanka żywa ma grubość od czterech i pół do pięciu centymetrów, co może powodować, że przy większych wichurach, opadach śniegu, dąb może się przekręcić, złamać u podstawy i przewrócić". W jego opinii ten rok to "ostatnie pięć minut", aby uratować dąb.

Projekt akcji ratunkowej brzmi dosyć skomplikowanie: do łuku umiejscowionego nad koroną drzewa będzie można za pomocą wsporników podwiesić jego konary. Łuk będzie podparty zakotwiczonymi w ziemi odciągami linowymi, które będzie można regulować. Jednak, jak tłumaczy wójt Zagańska, podobne rozwiązania były już z powodzeniem stosowane na świecie.

Bartek jest pomnikiem przyrody od 1952 roku. Wysokie na 30 metrów drzewo ma osiem konarów. Według legend, w cieniu dębu mieli odpoczywać królowie, m.in. Bolesław Chrobry, Władysław Jagiełło i Stanisław August Poniatowski. Jan III Sobieski ukrył podobno w dziupli rusznicę, szablę turecką i butelkę przedniego wina.

Według tradycji Dąb Bartek ma ponad tysiąc lat. Naukowcy twierdzą jednak, że nie jest ani najstarszym, ani największym drzewem w Polsce. Według najnowszych badań jego wiek szacuje się na 645-670 lat. Rzeczywiste określenie wieku Bartka nie jest możliwe ze względu na próchnienie pnia.

Na podstawie: PAP, poland.gov.pl, inf.wł.