Apel do prezydent Grybauskaitė


Pałac Prezydencki w Wilnie, fot. prezidentas.lt
Przedstawiciele mniejszości narodowych na Litwie zwrócili się dziś do prezydent Dalii Grybauskaitė z prośbą o niepodpisywanie nowelizacji ustawy o oświacie. Zdaniem litewskich Polaków i Rosjan, wbrew temu, co deklarują litewscy politycy, pogorszy ona sytuację oświaty mniejszości narodowych.
”W przyjętej ustawie dostrzegamy wyraźne pogorszenie oświaty mniejszości narodowych. (...) Jest to dyskryminujące i nieetyczne względem uczniów szkół mniejszości narodowych, ich rodziców i pracujących w tych szkołach nauczycieli” - czytamy w liście, którzy podpisali prezesi: Forum Rodziców Szkół Polskich na Litwie (Mirosław Szejbak), Zrzeszenia Nauczycieli Rosyjskich Szkół na Litwie (Ela Kanaitė) i Stowarzyszenia Nauczycieli Szkół Polskich na Litwie ”Macierz Szkolna” (Józef Kwiatkowski).

Apel do prezydent Grybauskaitė podpisał też Związek Zawodowy Pracowników Oświaty z rejonu solecznickiego, w którym 80 procent mieszkańców stanowią Polacy. Twierdzą oni, że jeśli nowe przepisy wejdą w życie, to jakość nauczania będzie gorsza. Zaznaczają, że ustawa nie była wcześniej konsultowana z przedstawicielami środowisk szkolnych.

Przyjęta w ubiegły czwartek nowelizacja ustawy przewiduje, że w szkołach mniejszości narodowych na Litwie, w tym polskich, lekcje dotyczące historii Litwy, geografii Litwy, a także wiedzy o świecie w części dotyczącej Litwy będą prowadzone w języku litewskim. W litewskim języku w całości będzie nauczany przedmiot o nazwie podstawy wychowania patriotycznego. Zgodnie z nową ustawą od roku 2013 w szkołach litewskich i szkołach mniejszości narodowych egzamin maturalny z języka litewskiego zostanie ujednolicony. Natomiast w ramach tzw. optymalizacji sieci szkół w małych miejscowościach będą zamykane szkoły mniejszości narodowych, w tym szkoły polskie, a pozostawiane będą jedynie szkoły litewskie. Według społeczności polskiej na Litwie, w wyniku tych zmian liczba szkół polskich na Litwie zmniejszy się o połowę: z obecnych około 120 szkół polskich w Wilnie i na Wileńszczyźnie pozostanie około 60.

Zdaniem autorów listu nowelizacja ta jest nie tylko dyskryminująca, ale też przyjęta w pośpiechu. ”Brak jest odpowiednich podręczników, programów szkolnych, dlatego też uczniowie (szkół mniejszości narodowych i szkół litewskich - PAP) nie będą mogli na równi ze sobą konkurować” - czytamy w liście.

Prezydent Dalia Grybauskaitė ma jeszcze w tym tygodniu otrzymać nowelizację ustawy o oświacie do podpisu. Wówczas, zgodnie z litewskim prawem, będzie miała 10 dni na jej podpisanie.

W ubiegłym tygodniu rzecznik prezydent Linas Balsys powiedział, że ostateczną decyzję w kwestii ustawy prezydent podejmie dopiero po dogłębnym zapoznaniu się z nią. Zaznaczył jednak, że przy zatwierdzaniu nowelizacji uwagi prezydent zostały uwzględnione.

Wcześniej prezydent Dalia Grybauskaitė zapowiadała, że ”podpisze tylko taką ustawę, która będzie lustrzanym odbiciem tego, co mają Litwini w Polsce”. Litwini twierdzą, że przyjęta nowelizacja ustawy o oświacie jest właśnie tym lustrzanym obiciem. Polacy na Litwie twierdzą natomiast, że po wejściu w życie ustawy sytuacja szkół polskich na Litwie będzie gorsza w porównaniu do sytuacji szkół litewskich w Polsce.

W Polsce, na Sejneńszczyźnie, gdzie mieszka największa grupa polskich Litwinów, działa 10 szkół z litewskim językiem wykładowym, w których wszystkie przedmioty są nauczane po litewsku, oraz kilka szkół, w których wykłada się po polsku, a litewskiego można się uczyć jako języka dodatkowego.

Na podstawie: PAP, IAR

Komentarze

#1 Z innego forum: Pedagog,

Z innego forum:

Pedagog, Marzec 23, 2011 at 20:00 -

Panie Miroslawie, gratuluje Panu stanowczosci i zdecydowania w dzialaniu na rzecz obrony szkolnictwa polskiego na Litwie! Sadze, ze tacy jak Pan potrafia wiele zdzialac w tej dziedzinie.
Podpis prezesa Macierzy…
W obronie szkol, jak dotychczas, niestety, sie nie wykazal.

........ Marzec 23, 2011 at 23:14 -

Brawo Panie Mirosławie i brawa dla rodziców szkół polskich i innych mniejszości narodowych. Tak właśnie trzeba reagować. Śmiało i na bieżąco.

........... Marzec 23, 2011 at 23:24 -

Do zaakceptowania jest jeden wariant- NIEPOGARSZAJĄCY sytuację polskich szkół i przedszkoli.Każde pozorne „złagodzenie” skrajnie antypolskich poprawek w ustawie będzie tylko wyrządzeniem pozornie mniejszego zła, bo bardziej rozciągniętego w czasie.Chodzi o POPRAWĘ ,O ZACHOWANIE ZDROWEGO ORGANIZMU A NIE O UCIĘCIE KILKU PALCÓW ZAMIAST CAŁEJ DŁONI.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.