Co Polacy i Rosjanie sądzą o Rosji - odpowiedzi w sondażu opinii publicznej


Fot. wilnoteka.lt
Spółka badań publicznych Baltijos tyrimai/ Gallup na zlecenie Centrum Studiów Europy Wschodniej przeprowadziła sondaż wśród mieszkających na Litwie przedstawicieli mniejszości narodowych. Polaków, Rosjan, Białorusinów, Ukraińców, Żydów i przedstawicieli innych narodowości mieszkających w Wilnie, rejonach wileńskim, solecznickim, kłajpedzkim i wisagińskim pytano między innymi o stosunek wobec Rosji. Sondaż odbył się w dniach 27 czerwca - 12 lipca 2016 r.
Ogółem na pytania sondażu odpowiedziało 500 osób w wieku od 18 do 74 lat. 46 proc. - to Polacy, 35 proc. - Rosjanie, 8 proc. - Białorusini, 6 proc. - Ukraińcy, 2 proc. - Żydzi, 3 proc. - przedstawiciele innych narodowości. Absolutna większość - 83 proc. - to osoby urodzone na Litwie. 55 procent respondentów stanowiły kobiety, głównie w wieku od 50 do 74 lat.

Jak wynika z sondażu, przedstawiciele mniejszości narodowych popierają Rosję i jej przywódcę. 66,14 proc. Rosjan i 63,86 proc. Polaków uważa Rosję za kraj przyjazny Litwie, podczas gdy w sondażach ogólnokrajowych 71,4 proc. obywateli Litwy ocenia ją jako kraj wrogi. Pozytywnie oceniana jest również Białoruś - tak uważa 88,9 proc. Rosjan i 96,4 proc. Polaków. Co prawda, jak zaznaczył politolog Mažvydas Jastramskis, wykładowca Instytutu Stosunków Międzynarodowych i Nauk Politycznych, z badań opinii publicznej wynika, że przedstawiciele mniejszości narodowych mają ogólnie przychylne nastawienie wobec innych państw, nawet bardziej przychylne niż wobec Rosji. Jako kraj nieprzyjazny wobec Litwy Rosję wymieniło 24,41 proc. Rosjan i 32,53 proc. Polaków. 15,5 proc. Rosjan i 27,8 proc. Polaków uważa, że prowadzona przez Rosję polityka stanowi zagrożenie dla Litwy.

75 proc. indagowanych (72 proc. Rosjan i 64,6 proc. Polaków) przywódcę Rosji Władimira Putina ocenia neutralnie lub dość dobrze.  À propos, przedstawiciele mniejszości narodowych prezydenta Putina oceniają lepiej niż prezydent Litwy Dalię Grybauskaitė, o której negatywne zdanie ma 37,4 proc. Rosjan i 44,4 proc. Polaków. Zdaniem M. Jastramskisa, na stosunek Polaków wobec przywódczyni Litwy wpływ mogła mieć przyjęta w 2011 r. nowelizacja Ustawy o oświacie, którą prezydent poparła. Respondentów pytano również o sympatie wobec Donalda Trumpa i Hillary Clinton, walczących o fotel prezydenta USA. Jak się okazało, pozytywnie Trumpa ocenia 15,3 proc. Polaków i 9,8 proc. Rosjan. Obecny prezydent USA Barack Obama podoba się 44 proc. respondentów. 80 proc. Polaków i 39,6 proc. Rosjan pozytywnie ocenia przewodniczącego AWPL-ZChR Waldemara Tomaszewskiego.

Jak zauważają autorzy badań, choć Polacy i Rosjanie chętnie oglądają rosyjską telewizję - ponad połowa indagowanych Rosjan i Polaków codziennie albo kilka razy tygodniowo ogląda rosyjskie kanały, ale jeśli chodzi o Internet - częściej czytają informacje na litewskich portalach. "Należy zaznaczyć, że około połowy uczestników sondażu co najmniej kilka razy tygodniowo ogląda litewskie kanały telewizyjne, a państwa zachodnie traktuje jako przyjazne wobec Litwy" - podkreślił M. Jastramskis. Politolog uważa, że serwowana przez rosyjskie media propaganda nie jest decydującym czynnikiem wpływającym na poglądy przedstawicieli mniejszości narodowych.

Zdaniem autorów badań, ocena Rosji i prowadzonej przez nią polityki zależy nie od narodowości, lecz od miejsca zamieszkania i dochodów. Osoby mieszkające w Wilnie i mające wyższe dochody częściej oceniały Rosję jako państwo nieprzyjazne wobec Litwy niż mieszkańcy rejonów solecznickiego czy kłajpedzkiego. "Stąd uzasadnione pytanie, że być może nie narodowość, lecz problemy gospodarcze regionów, takich jak rejony wileński czy solecznicki, są przyczyną prorosyjskich nastrojów części mniejszości narodowych" - zastanawia się politolog Mažvydas Jastramskis. 

Na podstawie: delfi.lt

Komentarze

#1 Katyń, Smoleńsk i „wyklęci"

Katyń, Smoleńsk i „wyklęci" to najczęściej używane słowa w narracji politycznej obecnej władzy RP. Zawsze podane w kontekście głębokiej rusofobii, z przeinaczaniem faktów.

#2 Lepiej byc pod propaganda

Lepiej byc pod propaganda rosyjska niz pod manipulacjami czy glupota tej nieudanej imprezy zwanej -UE.
No nie? Glowa do gory teosteron.

#3 Jak M. Przełomiec czy

Jak M. Przełomiec czy J.Targalski vel. J. Darski czytali te badania to upewnili się że Polacy na Wileńszczyźnie są pod wpływem manipulacji propagandy rosyjskiej i stąd takie wyniki. Widać zdrowe podejście Polaków do tematów podjętych przez sondażownię

#4 Wyzwolili. Zachod nie pomogl.

Wyzwolili. Zachod nie pomogl. Nas tu nie oszukasz Bubel.

#5 Bracia?-genetycznie owszem ,

Bracia?-genetycznie owszem , ale wyzwolili? raczej zagarnęli Polskę -historii nie oszukasz.

#6 Warszawska propaganda tak

Warszawska propaganda tak nagina nienawisc do tego co rosyjskie, ze chyba sama w to wierzy. Bo wszyscy moi znajomi maja wzglednie dobre zdanie o naszych slowianskich braciach, zwlaszcza dziekujemy im za wyzwolenie Polski od hitlerowskiego bandytyzmu.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.