Czy lewica broni praw mniejszości? Dyskusja z Gediminasem Kirkilasem


Gediminas Kirkilas, fot. wilnoteka.lt
We środę, 22 października 2014 r., o godz. 20.00, w auli Litewskiej Katolickiej Akademii Nauk (ul. Pilies 8) odbędzie się dyskusja publiczna na temat "Litewska lewica a mniejszości narodowe" z wiceprzewodniczącym Sejmu oraz byłym premierem Litwy Gediminasem Kirkilasem.
Na świecie to właśnie lewica jest najbardziej przychylna wobec postulatów mniejszości narodowych. Czy na Litwie jest podobnie?

Gediminas Kirkilas, litewski polityk, reprezentuje poglądy lewicowe. Urodził się 30 sierpnia 1951 r. w Wilnie , od 1992 r. jest posłem na Sejm. Minister obrony w latach 2004-2006, premier Litwy w latach 2006-2008. Pełnił funkcje przewodniczącego frakcji parlamentarnej LSDP (Lietuvos socialdemokratų partija), Komisji Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, Komisji Spraw Zagranicznych, wiceprzewodniczącego Komisji ds. Europejskich. Od 2002 r. zajmował stanowisko specjalnego przedstawiciela Prezydenta Litwy ds. komunikacji między Litwą a obwodem kaliningradzkim. Posiada stopień Ambasadora Nadzwyczajnego i Pełnomocnego Republiki Litewskiej. 

Więcej o Gediminasie Kirkilasie tutaj.

Organizatorzy zapraszają wszystkich chętnych do wzięcia udziału w spotkaniu. Jedynym warunkiem jest wzajemny szacunek, nie obrażanie, nie używanie mowy nienawiści, bowiem Polski Klub Dyskusyjny nie jest miejscem do agitacji politycznej, tylko miejscem do dyskusji i dialogu.

Organizator: Polski Klub Dyskusyjny

Dyskusja z Gediminasem Kirkilasem
Litewska Katolicka Akademii Nauk
22 października, godz. 20.00
Wstęp wolny
Data: 
22.10.2014 - 20:00 - 21:30

Komentarze

#1 Jur, nie znasz historii.

Jur, nie znasz historii. Pilsudski byl dyktatorem, ktory mordowal oraz wiezil swych przeciwnikow politycznych w berezie kartuskiej. I nikt go nie prosil o "wyzwolenie" Litwy czy Ukrainy - ani Litwini ani Ukraincy. Poczytaj sobie kilka ksiazek a nie paplaj po swym dziadze, osle.

#2 Po pierwsze trzeba wreszcie

Po pierwsze trzeba wreszcie uznać że wskrzesicielem Litwy był Józef Piłsudski który pokonał bolszewików i uchronił Europę od zalewu komunizmu .Dzięki temu Litwa zaistniała się jako niepodległe państwo w Europie. W Wilnie i na Wileńszczyźnie w większości mieszkali Polacy i to oni obronili czynem zbrojnym swoją ziemię.Jeśli ktoś nie wie do kogo należały wtenczas te ziemie to niech się przekona w hipotece Cetrinis Valstybes Archyvas Milosiaus g 21 Vilnius.Niestety Litwini w tym czasie stali po stronie bolszewików i wspierali ich wojsko. O tym powinny wiedzieć teraz dzieci w przedmiocie historia w programie szkolnym.Tego nie uczono na Litwie a Katarzyna Andruszkiewicz powinna wyjaśnić wtenczas lub teraz panu V.Landsbergisowi kto się ma wstydzić wspierania bolszewików i próby zajęcia ziem należących do Polaków.

#3 Wśród lietuvisów nie ma

Wśród lietuvisów nie ma znaczenia, czy to lewica, konserwatyści czy liberałowie. Wszystkich ich łączy jedno - nienawiść do polskości. Taki jest uniwersalny zwornik lietuviskości. Dlatego nie ma sensu wierzyć w ich zapewnienia, obietnice i miłe słówka o prezyjaźni i dobrych intencjach, bo ich realne czyny pokazują zupełnie co innego. W temacie zwalczania mniejszości narodowych, jak w przypadku ustawy o mniejszościach narodowych, wszyscy lietuvisi głosują jednakowo, bez względu na przynależność partyjną.

#4 strata czasu, byli u wladzy i

strata czasu, byli u wladzy i nic nie zrobili. są tacy sami jak konserwatyści. tyle że ci są szczerzy w gębie.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.