Dlaczego protestują rodzice uczniów polskich szkół?

Wicemer Wilna, konserwatysta Valdas Benkunskas, odpowiedzialny za sprawy szkolnictwa w mieście, w rozmowie z Wilnoteką wyraził opinię, że podobne akcje to zwykłe politykierstwo. Jak zapewniał, stołeczny samorząd prowadzi dialog ze społecznościami szkół, których przyszłość nie została jeszcze rozstrzygnięta, ma też przygotowane konkretne rozwiązania odnośnie każdej ze szkół. W przypadku Szkoły Średniej im. J. Lelewela ma to być status tzw. długiego gimnazjum działającego w budynku obecnej filii tej szkoły na Żyrmunach. Benkunskas zapewnił, że będzie to jedna z najnowocześniejszych szkół w mieście - samorząd przeznaczył na remont budynku przy ul. Minties blisko 2 mln euro. Szkoła Średnia im. Wł. Syrokomli żeby uzyskać status długiego gimnazjum realizującego program oparty na wartościach chrześcijańskich musi znaleźć drugiego - oprócz samorządu - założyciela, może to być jakaś wspólnota religijna. Władze miasta mają też plany odnośnie Szkoły Podstawowej na Lipówce, która ma być połączona z rosyjską szkołą "Senamiesčio".

"Nie mamy zamiaru zamykać szkół i tego nie czynimy. Naszym celem jest optymalizacja sieci szkół i poprawa warunków nauczania" - zapewniał wicemer.

Rodzice uczniów polskich szkół w szczere intencje władz miasta nie wierzą. "Były piękne deklaracje ze strony mera Šimašiusa. Nikogo z jego doradców, innych osób odpowiedzialnych za oświatę nie widziałem ani w naszej szkole, ani w żadnej innej. Nie było żadnych kontaktów, rozmów, a przecież nie jesteśmy jacyś nieuchwytni. Uważam więc, że wszystkie te deklaracje ze strony władz miasta są tylko na papierze, a w rzeczywistości jest tak, że mają swój cel i do realizacji tego celu dążą. I to w tempie szybszym niż moglibyśmy się spodziewać" - w rozmowie z Wilnoteką powiedział Dariusz Żybort, przewodniczący Komitetu Rodzicielskiego Szkoły Podstawowej im. Sz. Konarskiego.

Społeczność innej placówki, Szkoły Średniej im. J. Lelewela z władzami miasta ma kontakt, ale jak to określiła Beata Bartoszewicz, przewodnicząca Komitetu Obrony Szkoły, jest to nie dialog, lecz monolog. "Władze miasta podjęły decyzję, że od września mamy się przenieść do innego budynku. Zaprosiliśmy biegłych sądowych, żeby ocenili stan budynku, do którego władze miasta chcą nas przenieść i porównali ze stanem budynku, w którym obecnie działa nasza szkoła. Wnioski były szokujące: chyba nawet więźniowie mają lepiej. Tak, usłyszeliśmy zapewnienie, że budynek na Żyrmunach zostanie wyremontowany, ale nie mamy pewności, czy nie są to tylko puste obietnice. Proponowaliśmy samorządowi inne rozwiązanie - przeniesienie naszej szkoły do historycznego budynku "Piątki" na Antokolu - pominięto je milczeniem. Chcemy zostać na Antokolu, gdyż w przeciwnym wypadku w tej części miasta nie zostanie żadna szkoła polska, ponadto dojazd na ul. Minties jest niewygodny, niebezpieczne są przejścia dla pieszych, a przecież bezpieczeństwo dzieci jest najważniejsze" - powiedziała Wilnotece Beata Bartoszewicz.

Ostatnio władze miasta zaczęły mówić również o potrzebie reorganizacji Szkoły Podstawowej na Lipówce, która ma być połączona ze szkołą rosyjską. Społeczność szkoły niepokoi nie tyle fakt połączenia, gdyż obecnie na Lipówce klasy rosyjskie też są, co niepewność, w jakim budynku po reorganizacji będą uczyły się dzieci.

W apelu skierowanym do mieszkańców Wilna organizatorzy czwartkowego protestu napisali: "My, rodzice uczniów szkół mniejszości narodowych, a także rodzice wychowanków przedszkoli zapraszamy na wiec protestacyjny przeciwko nacjonalistycznej i dyskryminującej polityce obecnych władz m. Wilna wobec oświaty mniejszości narodowych. Spotykamy się przy gmachu Samorządu m. Wilna we czwartek, 17 marca 2016 roku, o godz. 15.00. Będziemy protestowali przeciwko:

1. Zwłoce w akredytacji Szkoły Średniej im. Wł. Syrokomli.
2. Przeciwko zamiarom zawłaszczenia gmachu Szkoły Średniej im. J. Lelewela na Antokolu. 
3. Przeciwko próbom likwidacji dotychczasowych placówek oświatowych polskich i rosyjskich (Szkoła im. Sz. Konarskiego, Szkoła w Leszczyniakach, Szkola im. L. Karsawina, Szkoła A. Puszkina, Szkoła "Ateities", Szkoła "Centro", Szkoła na Lipówce, Szkoła "Saulėtekio", Szkoła "Senamiesčio", Szkoła-przedszkole "Saulutė", Szkoła-przedszkole "Svaja", Szkoła-przedszkole "Berželis").
4. Przejawom korupcji koalicji liberalno-konserwatywnej w samorządzie m. Wilna w kwestii skierowania około 6 mln euro na osobiste konta właścicieli prywatnych placówek przedszkolnych oraz przejawom korupcji politycznej i fałszowaniu dokumentów w trakcie przeprowadzania konkursów urzędniczych. Będziemy stanowczo domagali się akredytacji wszystkich szkół mniejszości narodowych m. Wilna oraz utrzymania istniejących szkół podstawowych i placówek przedszkolnych!"


Na podstawie: Inf.wł.
Zdjęcia: Jan Wierbiel, Edwin Wasiukiewicz
Montaż: Edwin Wasiukiewicz