Dokąd zawędrujemy po śladach Patrona?


Fot. Małgorzata Wasilewska
Patron szkoły nie tylko wyznacza kierunek działań wychowawczych i dydaktycznych, ale przede wszystkim jest filarem, na którym opiera się codzienność szkolnej społeczności. Patron zobowiązuje – nieustannie przekonują się o tym uczniowie Progimnazjum im. Jana Pawła II w Wilnie, bo wdrażanie w życie nauczania papieża nie ogranicza się jedynie do rocznic i okazyjnych wspomnień.



Dzień po dniu każdy uczeń nawleka na nici swoich młodych lat doświadczenia życiowe, rady, myśli, które drogi wskazują./ słowa, które uczą mądrości./ czyny przepełnione miłością – słowem to, co stało się życiowym udziałem patrona, o czym przypomina hymn rodzin szkół Jana Pawła II. Co zrobić, by jeszcze lepiej zrozumieć osobę, której życie jest jednocześnie nieustannym odkrywaniem samego siebie? Najlepszym sposobem jest dotarcie do źródła…

Wadowice, Kraków – to miejsca, gdzie „wszystko się zaczęło”. Dzięki wsparciu Stowarzyszenia Wspólnota Polska i projektu „Razem dla Edukacji” współfinansowanemu przez Ministerstwo Edukacji Narodowej uczniowie progimnazjum mieli możliwość przejścia po śladach Karola Wojtyły, zobaczenia tego wszystkiego, co otaczało młodego papieża.

Projekt łączący Rodziny Szkół im. Jana Pawła II tym razem zjednoczył wileńskie progimnazjum i radomską Publiczną Szkołę Podstawową Nr 14 Integracyjną. Ta wspaniała przygoda sprawiła, że młodzież zadzierzgnęła więzy przyjaźni, a jednocześnie pozwoliła odkryć nieznane dotąd szlaki papieskie. Wilno i Radom – połączył Wielki Patron, a zrealizowane działania długo jeszcze będą roznosiły się echem.

Podróż po Polsce, wizyta radomian w Wilnie, wspólne spotkania, dyskusje, lekcje języka polskiego, wizyta w Mejszagole – gdzie Patriarcha Wileńszczyzny, ks. prałat Józef Obrembski kształtował sumienia pokoleń – to wszystko nieoceniona wartość projektu. Powstał film, który dostępny jest na stronie progimnazjum, powstała dokumentacja zdjęciowa, ale najważniejsze są wspomnienia i towarzyszące im emocje.

Podsumowaniem projektu było wspólne kolędowanie w wileńskim progimnazjum, ale asumptem do jesienno-zimowych reminiscencji była wystawa zatytułowana „Śladami Patrona w obiektywie”. Uczniowie, którym nie dane było wyjechać tym razem, z uwaga chłonęli opowieści rówieśników. I to jest najważniejsza wartość projektu: radość w oczach dzieci, rozwój i budowanie autorytetu. Na pytanie: dokąd doprowadziły ślady patrona? Uczniowie zgodnie opowiadali: do zrozumienia, że nigdy nie należy tracić wiary, nadziei i miłości do drugiego człowieka, pomimo przeciwności losu i trudów życia. To fundamenty, na których budowane będzie dalsze życie uczniów progimnazjum. Poniosą je dalej, w świat…


Fot. Autorka

Materiał nadesłany. Bez skrótów i redakcji