Festyn Dobrego Pasterza w Niemieżu


Festyn Dobrego Pasterza w Niemieżu, fot. Czesława Dejnarowicz
Niemież od trzech lat ma swoje święto. Festyn Dobrego Pasterza, organizowany przez wspólnotę kościoła św. Rafała Kalinowskiego, jest rodzinnym świętem, które łączy wszystkim mieszkańców: nie tylko katolików, ale także muzułmanów. Tegoroczne spotkanie przebiegające pod hasłem "Przyjaciel celników i grzeszników" było także okazją do zatrzymania się nad tematem relacji z bliskimi, a także relacji z Bogiem.
W Niemieżu po raz kolejny odbył się Festyn Dobrego Pasterza. Święto, organizowane przez wspólnotę kościoła pw. św. Rafała Kalinowskiego, przyciąga wiele osób, w tym także niekatolików. Na festynie gromadzą się mieszkający w Niemieżu wyznawcy różnych wyznań chrześcijańskich, co roku w czasie święta ważną rolę odgrywają także muzułmanie - niemiescy Tatarzy.

"Wspólne spotkanie w tak różnorodnym gronie jest prawdziwym świadecwem wiary i wyrazem jedności - powiedział w czasie rozpoczęcia święta ks. Włodzimierz Sołowiej, który opiekuje się kościołem i wspólnotą w Niemieżu - Cieszę się, że nasze spotkanie ma wymiar ekumeniczny".

Festyn Dobrego Pasterza w Niemieżu, fot. Czesława Dejnarowicz
 
Hasło festynu brzmiało w tym roku "Przyjaciel celników i grzeszników". Temat relacji międzyludzkich, a także relacji z Bogiem, powracał wielokrotnie w czasie święta. Mszy świętej rozpoczynającej świętowanie przewodniczył ks. Andrzej Szuszkiewicz, wicerektor Archidiecezjalnego Seminarium Duchownego w Wilnie, ktory w czasie homilii podkreślał przede wszystkim miłosierdzie Boga, który chce być przyjacielem każdego człowieka, niezależnie od jego aktualnej kondycji moralnej. 

Na scenie wystąpiły głównie zespoły z Niemieża. "Chcieliśmy przede wszystkim uaktywnić nasze lokalne środowisko i dać możliwość zaprezentowania się naszym twórcom" - podkreśla ks. Włodzimierz.

Festyn Dobrego Pasterza w Niemieżu, fot. Czesława Dejnarowicz
 
Na festynie wystąpiły więc niemieskie "Ale Babki", schola  "Vox Carmeli" i "Niemieżanka" z Gimnazjum im. św. Rafała Kalinowskiego, uczniowie i absolwenci szkoły, jako solistki: Barbara Polakowska i Elana Galin. Adrian Guszczo i Agata Prokopowicz, zdobywcy II miejsca w republikańskim konkursie "Współrzędne miłości" zaprezentowali dialog o miłości i miejscu Boga w kształtowaniu ludzkich relacji. Zaproszono także orkiestrę ze Szkoły Sztuk Pięknych w Rudominie, w której uczy się wielu młodych niemieżan, a także zespół tatarski "Ilsu".

Co roku atrakcją festynu jest przygotowywany przez miejscowych Tatarów dla wszystkich uczestników festynu pilaw z baraniny oraz przygotowany przez nauczycielkę gimnazjum Anę Mackel i wolontariuszy "taniec przyjaźni", tańczony w czasie przerwy obiadowej.

Festyn Dobrego Pasterza w Niemieżu, fot. Czesława Dejnarowicz
 
Po raz pierwszy w tym roku zostały zorganizowane zawody sportowe, do udziału w których zaproszone zostały rodziny. Mogła w nich wziąć udział każda drużyna złożona z rodziców i jednego dziecka. Po raz pierwszy także festyn zakończył się uroczystą procesją światła do kościoła. "To był czas na szczególne uwielbienie Przyjaciela celników i grzeszników, czyli każdego z nas - wyjaśniał Artur Markiewicz - Świece, które zostawiliśmy przy ołtarzu symbolizowały nasze intencje: podziękowanie za dar przyjaźni Boga z człowiekiem oraz za dar przyjaciół".

Warto podkreślić, że całość organizacji festynu od początku koordynowana jest przez młodzież Niemieża przy dużej pomocy Gimnazjum im. św. Rafała Kalinowskiego, na którego terenie odbywa się święto.

Festyn Dobrego Pasterza organizowany był dopiero po raz trzeci. Jest to jedyna tego rodzaju impreza w miasteczku. Pierwsza, bardzo udana edycja, była organizowana głównie z funduszy kościoła i dzięki wsparciu Władysław Kondratowicza. Kolejne - druga i trzecia - mogły liczyć już na znaczne wsparcie lokalnych firm oraz niemieskich przedsiębiorców. Tegoroczne święto wspierały firmy Globus Trade Lt, PakMarkas, który po raz drugi ufundował obiad dla całej wspólnoty Niemieża, Władysław  Bobin i firma "Stampline", która co roku sponsoruje koszulki dla bardzo dużej grupy wolontariuszy i pamiątki z festynu.

Festyn Dobrego Pasterza w Niemieżu, fot. Czesława Dejnarowicz
 
Pomocy finansowej udzieliły także Związek Polaków na Litwie i Ośrodek Wielofunkcyjny w Rudominie. "Forum Cinema" przekazało natomiast 20 zaproszeń do kina dla uczestników konkursów fotograficznego i artystycznego.  

Kościół w Niemieżu nie jest parafią, jest jedynie filią parafii ostrobramskiej. Mimo to wspólnota niemieskich katolików jest bardzo aktywna i chętnie bierze udział w różnego rodzaju inicjatywach. Mieszkańcy, którzy sami zabiegali o powstanie kościoła i z własnej inicjatywy rozpoczęli jego budowę, nie przestają się o niego troszczyć. Przy kościele gromadzą się dzieci i młodzież: duże grupy ministrantów i schola, ale działają także ruchy: Domowy Kościół, Ruch Światło Życie, Ruch Rodzin Nazaretańskich czy też kółko różańcowe. Obok Gimnazjum św. Rafała Kalinowskiego to właśnie kościół jest miejscem, gdzie toczy się życie niemieskiej wspólnoty. Warto też podkreślić, że w Niemieżu, który jest jedną z najstarszych osad tatarskich na Litwie, w wielu przedsięwzięciach katolicy współpracują z niemieskimi muzułmanami.

Festyn Dobrego Pasterza w Niemieżu, fot. Czesława Dejnarowicz
Na podstawie: inf. wł.