Francja: policja ustaliła zabójcę nauczyciela historii
W sumie w rękach policji jest już dziewięć osób, powiązanych z brutalnym morderstwem nauczyciela historii z liceum Conflans-Sainte-Honorine na zachodnich przedmieściach Paryża. Piątka zatrzymanych w sobotę, 17 października, to rodzice zabójcy oraz trzy osoby spoza jego rodziny.
W nocy z piątku na sobotę zatrzymano cztery osoby, w tym – nieletnią. Według źródeł policyjnych, osoby te pochodzą z kręgu rodzinnego zabójcy, który został zastrzelony przez policję
„Zamordowany został nasz obywatel, wspaniały nauczyciel, który zginął, bo nauczał o wolności wypowiedzi” – w piątek, 16 października, stwierdził prezydent Francji Emmanuel Macron.
Zakwalifikował morderstwo jako „islamistyczny atak terrorystyczny”.
Ofiarę z obciętą głową znaleziono w piątek, 17 października, późnym popołudniem około 200 metrów od liceum, w którym pracował w podparyskim Conflans Saint-Honorine, w departamencie Yvelines. Prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie „zabójstwa w związku z działalnością terrorystyczną”.
Nauczyciel prowadził zajęcia na temat wolności słowa i pokazywał podczas nich karykatury Mahometa. Zabójstwo wstrząsnęło i zaszokowało całą Francję.
Do zabójstwa doszło trzy tygodnie po ataku nożem rzeźnickim dokonanym przez 18-letniego Pakistańczyka Hassana H. na dwóch pracowników agencji informacyjnej Premieres Lignes przed budynkiem dawnej siedziby satyrycznego „Charlie Hebdo”, który przedrukował ponownie karykatury Mahometa w związku z trwającym procesem 14 podejrzanych o współudział w masakrze na redakcję tygodnika w styczniu 2015 r. oraz sklepu HyperCacher. Zginęło wówczas 12 osób, w tym – główni rysownicy gazety. Satyryczny tygodnik działa obecnie pod nowym adresem, który jest utrzymywany w tajemnicy.
Dziennik „Le Figaro” poinformował, że był to już 33. terrorystyczny atak we Francji od 2017 roku.
Na podstawie: PAP, IAR