Harcerski obóz „Studio’19”: poczujmy się jak na planie filmowym!


Fot. wilnoteka.lt/Eryk Iwaszko
Obóz harcerski to podsumowanie, a zarazem ukoronowanie całego roku działalności, który dla harcerzy rozpoczyna się we wrześniu. Tegoroczny obóz był dla Związku Harcerstwa Polskiego na Litwie wyjątkowy, ponieważ na jednym terenie zgromadził niemal wszystkie drużyny. Motywem przewodnim było w tym roku studio filmowe.




Tegorocznemu obozowi polskich harcerzy na Litwie przyświecał jubileusz 30-lecia istnienia ich organizacji. Z tego względu harcerze zdecydowali się na zorganizowanie wspólnego obozu, który połączył wszystkie drużyny. „Przez cały rok harcerze działają w drużynach, zastępach, spotykają się na zbiórkach, a obóz jest jako podsumowanie całego tego roku” – mówi komendant obozu phm. Grzegorz Gąsiewski. Jak dodaje, w tym roku udało się zgromadzić około 250 uczestników.

Obóz odbył się nad jeziorem Galonas w rejonie święciańskim. „Wybieramy takie tereny, żeby była dobra komunikacja, dobry dojazd samochodem, brzeg z jeziorem i taki większy brzeg, gdzie można ustawić więcej namiotów i ulokować wielu harcerzy” – tłumaczy oboźny phm. Tomasz Palkowski. Harcerze lubią te okolice, ponieważ są stosunkowo niedaleko od Wilna, porośnięte licznymi lasami i pokryte malowniczymi jeziorami. Ponadto, jak dodaje oboźny, tutejsi leśnicy już ich znają i mają do nich zaufanie, co ułatwia organizację obozu.

A pracy przy takim obozie jest co niemiara. Dwutygodniowy pobyt w lesie wymaga bowiem nie tylko zbudowania samego obozu, ale również zaplanowania zajęć. Hasłem przewodnim tegorocznego obozu było studio filmowe, więc większość zajęć w podobozach (łącznie jedenastu) zorganizowana była wokół poszczególnych gatunków filmowych.  

Nie zabrakło jednak również wspólnych zajęć. „Zajęcia są teraz bardziej dostosowane do tego, czym się interesuje młodzież: więcej tańców, więcej muzyki, więcej szalonych zabaw. Są także nowe technologie, jest szukanie czegoś z telefonem, więc to trochę się zmienia, ale nadal nie brakuje prawdziwej harcerskości: rozpalania ogniska, technik harcerskich, gier terenowych, gdy się biega po lesie, więc łączymy to, co było kiedyś z tym, co przychodzi do nas nowego” – mówi kierowniczka jednego z podobozów Agata Radulewicz z 9 WDW „Via”. Jak dodaje oboźny Tomasz Palkowski, to właśnie odcięcie od internetu i mediów społecznościowych jest tym, z czym dzisiejsi harcerze – szczególnie ci młodsi – mają największy problem. Na szczęście czas spędzony w lesie, obozowe obowiązki oraz codzienne aktywności pozwalają im choć na chwilę zapomnieć o wirtualnym świecie i wrócić do rzeczywistego.

Jak mówią zgodnie harcerze, to właśnie bezpośredni kontakt z drugim człowiekiem, możliwość poznania nowych ludzi jest tym, co w ich wspólnocie jest chyba najważniejsze. „Czuliśmy ze sobą bliskość. Mogliśmy nawiązać nowe przyjaźnie, ponieważ wystarczyło podejść kilkanaście metrów, a już byłeś u innej drużyny w gościach i mogłeś poznać nowe osoby. Moim zdaniem taki pomysł (obozu całości – przyp. red.) wymaga dużo pracy, ale jednocześnie przynosi dużo satysfakcji, nowych przygód i po prostu fajnych wspomnień” – mówi Agata Radulewicz.

Dla Marty Bogdziewicz z 9 WDH „Światur”, która na obozie jest pierwszy raz, również najważniejsi są ludzie. „Mamy niesamowitą kadrę. To są druhenki zasłużone dla tego Związku i ludzie, z którymi mieszkam w jednym namiocie – to są po prostu niesamowici ludzie” – mówi. Jej drużynowa koleżanka Emilia Serebirakowa dodaje: „Chętnie tutaj przebywam i nie chcę stąd wyjeżdżać. Pierwszy raz nie ma takiego poczucia, że chcę do domu, do wygodnego łóżka – nie, chcę leżeć tutaj, na tych linkach”.

„Harcerstwo daje spełnienie. Daje to, że czuję się lepszym człowiekiem. Próbują w nas kształtować ten patriotyzm do Litwy i do Polski, a harcerstwo łączy te dwie rzeczy i dzięki temu mogę pomagać i Polakom na Litwie, i Litwinom” – mówi druhna Dorota Rud z 19 WDH „Pasieka”. Polska młodzież na Litwie szuka dla siebie wzorców i autorytetów, a harcerstwo jest dla wielu z nich zwieńczeniem tych poszukiwań. 



Zdjęcia: Gediminas Mažeika
Montaż: Aleksandra Konina