Jolanta Urbanowicz o polskim szkolnictwie na Litwie

Obecnie nauka w szkołach odbywa się w trybie kontaktowym, jednak z powodu dużego wzrostu zachorowań na koronawirusa, uczniowie powinni się izolować, co powoduje, że nauka aktualnie jest w trybie hybrydowym. Wszyscy tęsknili za spotkaniami w murach szkolnych, jednak realia codzienności pokazują, że nie możemy zapominać o tym, jak wygląda praca i nauka w trybie zdalnym.
Matura z jęz. litewskiego nadal jest sporym wyzwaniem dla maturzystów polskich szkół. Chociaż tegoroczne wyniki egzaminu z jęz. litewskiego są lepsze, liczba osób, które nie zdały tego egzaminu jest nadal wysoka – 20 proc.
W ubiegłym roku w Pałacu Wielkich Książąt Litewskich były minister oświaty nauki i sportu Algirdas Monkevičius i minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski zatwierdzili harmonogram deklaracji, która została podpisana w 2019 r.
W harmonogramie deklaracji jest mowa o najważniejszym postulacie, który Polacy na Litwie zgłaszali od wielu lat. Dotyczy on zmiany statusu egzaminu z języka polskiego podczas matury. Do 2022 r. egzamin ma mieć status państwowy. Zebrane przez maturzystę punkty będą uwzględniane podczas rekrutacji na studia wyższe.
W szkołach polskich na Litwie bardzo brakuje nauczycieli, pedagogów. Młodzież przy wybieraniu kierunku studiów niechętnie wybiera studia polonistyczne. Zachętą do podjęcia się nauki tego kierunku są stypendia. Jolanta Urbanowicz wraz Barbarą Stankiewicz prowadzą Instytut Badań i Innowacji Edukacyjnych. Obecnie badają sytuację polskiej szkoły na Litwie, co pozwoli znaleźć rozwiązanie problemów, które dotychczas nie były analizowane.
Jolanta Urbanowicz zachęca, aby szczególnie polskie szkoły, w tym szkoły początkowe i lituaniści, wzięły udział w projekcie pilotażowym. Jego celem jest, aby program jęz. litewskiego został odpowiednio spoziomowany, gdyż jest wielka różnica, kiedy dziecko swobodnie posługuje się tym językiem, a kiedy uczy się go tylko w klasach początkowych.