Litwa obchodzi Dzień Odrodzenia Państwa
Agata Błażewicz, 15 lutego 2011, 14:11
Fot. www.picoline.lt
16 lutego 1918 roku dwudziestu sygnatariuszy podpisało i wydało akt ogłaszający niepodległość państwa litewskiego. Powołana przez niemieckie władze okupacyjne Rada Krajowa Litwy (Taryba) na czele z Jonasem Basanavičiusem ogłosiła powstanie demokratycznej Republiki Litewskiej. Następnym krokiem miało być utworzenie rządu, ale nie było to możliwe z powodu trwającej jeszcze I wojny światowej.
Tegoroczne obchody rozpoczną się już 15 lutego. W kościele św. Katarzyny odbędzie się koncert poświęcony Dniowi Odrodzenia Państwa, na grobach sygnatariuszy zostaną złożone wieńce i zapalone znicze. Nietypowym wydarzeniem w tym roku będzie zapalenie 16 ognisk na alei Giedymina. Wieczór 16 lutego ukoronuje koncert muzyki litewskiej z początku XX wieku, przemówienia polityków, działaczy społecznych, przewodniczących miasta Wilna. Wszyscy uczestnicy zostaną poczęstowani herbatą.
Litwa ponownie straciła niepodległość w 1940 roku, gdy weszła w skład Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. W latach 1945-1989 sowieckie służby starały się wymazać 16 lutego z litewskiej świadomości narodowej. Litwa odzyskała suwerenność dopiero 11 marca 1991 roku. To święto również jest obchodzone - Dzień Odrodzenia Niepodległości. Obydwa dni są na Litwie wolne od pracy.
Na podstawie: Inf.wł.
Komentarze
#1 Do tego co napisał Kmicic
Do tego co napisał Kmicic dodam jeszcze próbę lituanizacji i przejęcia władzy w Suwałkach, Powstanie
Sejneńskie, wydłubywanie oczu i obcinanie języków Polakom w trakcie tegoż i pomnik ku czci poległych wtedy na suwalskim cmentarzu, pod którym co roku 1-go listopada palą się tysiące zniczy (pamiętamy!!).
Przypomnę też 41 Suwalski Pułk Piechoty i jego wkład w przywrócenie polskości na tych ziemiach i dalszy
szlak bojowy w trakcie wojny obronnej w 1939 (Grodno, Warszawa). Oficerowie tegoż pułku organizowali potem ruch oporu na Suwalszczyźnie. Można tak długo i faktem jest, że mamy zgoła odmienne refleksje
związane z dzisiejszym świętem na Litwie a nasze prawo i obowiązek to pamiętać o czynach przodków.
#2 Wielka Lietuvo, powiem Ci
Wielka Lietuvo, powiem Ci jedno Kochana: jestes czysta, madra, patriotyczna i masz moje zaufanie (mimo, ze moj szef jest Litwinem). Kuchnia, historia przewspaniala. I macie dystans do upadajacej unii, wpieracie slowianskie rzady Europy. Buziaczki.
#3 Bardzo to przykre ,że Polacy
Bardzo to przykre ,że Polacy w te świąteczne litewskie dni są zmuszeni pikietować w obronie Rodaków z Wileńszczyzny i Laudy.Po 1918r zaczęły się bardzo ostre represje ludności polskiej, zamknięto polskie szkoły, skazano polskich działaczy..Poprzez stosowanie terroru wynarodowiono 300 000 Polaków w Kownie i na Laudzie.Tak oglądane jest jutrzejsze święto oczyma Polaków. I mają oni pełne prawo do własnej oceny tych wydarzeń.