Litwa usuwa skutki nawałnicy


Skutki nawałnicy w Wilnie, fot. wilnoteka.lt
Około 7 tysięcy gospodarstw domowych bez prądu - taki jest bilans skutków nawałnicy, która przeszła wczoraj nad Litwą. Najgorsza sytuacja nadal panuje w rejonach olickim, wileńskim i kowieńskim. Huraganowy wiatr wyrywał z korzeniami drzewa, łamał gałęzie, zrywał dachy. Na całej Litwie odnotowano też siedem pożarów, które wybuchły na skutek towarzyszących nawałnicy piorunów.
Według informacji podanej przez spółkę energetyczną LESTO, dostawy prądu wznowiono już dla 15 tysięcy użytkowników, którzy ucierpieli na skutek burzy. Prace remontowe trwają jednak w dalszym ciągu. W Wilnie oraz rejonie wileńskim bez prądu pozostaje około 2400 ludzi.

Z danych Litewskiego Stowarzyszenia Ubezpieczycieli wynika, że wczorajsza nawałnica wyrządziła straty dla państwa oraz zwykłych obywateli na sumę 1,5 miliona litów. W chwili obecnej ubezpieczyciele odnotowali na Litwie około 250 zgłoszeń dotyczących uszkodzeń mienia prywatnego na skutek nawałnicy.

Wybite szyby, zerwane dachy, zalane piwnice, spalony z powodu krótkiego spięcia sprzęt AGD/RTV - to najczęstsze przykłady uszkodzonego mienia. Nie brakuje jednak zgłoszeń od kierowców, którzy ucierpieli od spadających na auta drzew lub gałęzi.

Na podstawie: delfi.lt, alfa.lt