Maslenica - obżarstwo przed postem


Bliny, fot. wilnoteka.lt
Na Białorusi i w Rosji w niedzielę obchodzono ostatni dzień Maslenicy. Przez cały miniony tydzień wyznawcy prawosławia bawili się i objadali naleśnikami przed nadejściem Wielkiego Postu. W kulminacyjnym dniu Maslenicy ludzie nawzajem prosili o przebaczenie krzywd. Maslenica to również symboliczne pożegnanie zimy poprzez spalenie kukieł wykonanych ze słomy. Prawosławny Wielki Post rozpoczyna się w poniedziałek, a nie w środą popielcową, której prawosławni nie obchodzą. W tym roku wierni obrządków wschodnich będą świętować Wielkanoc dopiero 15 kwietnia.
Prawosławni przygotowują się do Wielkiego Postu już w dwie niedziele poprzedzające poniedziałek, w którym zaczyna się ten okres. Noszą one nazwę: niedziela mięsopustna i niedziela seropustna. Tydzień pomiędzy tymi niedzielami w tradycji wschodniej jest nazywany Maslenicą. Jest to ostatni tydzień przed Wielkim Postem, kiedy można spożywać nabiał. Zgodnie z obyczajem, w tygodniu tym przygotowuje się bliny i naleśniki. 

Na białoruskich wsiach na Maslenicę piecze się bliny według starych recept, na przykład na kłodach drewna. Jest to niemal zapomniany sposób smażenia naleśników. Polega na ustawieniu na wolnym powietrzu kłody drewna pociętej na kilka kawałków. W środku takiej kłody rozpala się ogień, który potem wypala drewno od środka. Na wierzchu okrągłego kawałka drewna ustawia się patelnię, na której piecze się naleśniki. Przygotowaniu blinów z miodem i blinów na kłodzie poświęcone są nawet stare pieśni. Tymczasem w miejskich restauracjach kucharze do przepisów pieczenia blinów wprowadzają nowości. W ostatnich latach coraz bardziej popularnie są naleśniki pieczone z dodatkiem jaj strusich i przepiórczych. 

Wielki Post w prawosławiu zaczyna się w poniedziałek i jest to tzw. Czysty Poniedziałek. Przepisy postne prawosławnych są o wiele bardziej rygorystyczne i zróżnicowane niż u katolików. Pierwszy tydzień Wielkiego Postu to okres wyjątkowo surowego postu (podobnie jak Wielki Tydzień), w którym powinno się spożywać wyjątkowo skromne posiłki. Potrawy z zawartością oleju są dozwolone we wszystkie soboty i niedziele Wielkiego Postu, gdyż te dni mają charakter świąteczny. Ryby można spożywać tylko w święta: Zwiastowania Bogarodzicy i w Niedzielę Palmową.

Nabożeństwa wielkopostne różnią się od nabożeństw dnia powszedniego i świątecznego. Zostały tak ustalone, aby pobudzać wiernych do skruchy i postu. Są mniej uroczyste, a całe wnętrze cerkwi oraz kapłani zmieniają szaty na ciemne. Słabsze jest oświetlenie cerkwi, większość modlitw i hymnów jest czytana. Wierni częściej klęczą i czynią pokłony.

Wielki Post jest też nawiązaniem do starotestamentowej „dziesięciny”, czyli zwyczaju ofiarowania Bogu dziesiątej części wszystkich dóbr osiągniętych swoją pracą. Po odliczeniu wszystkich sobót i niedziel od siedmiu tygodni postu i uwzględniwszy Wielką Sobotę do północy, otrzyma się trzydzieści sześć i pół dnia, czyli dziesiątą część roku. Ten okres jest poświęcony ofiarowaniu Bogu owoców pracy nad sobą: pokuty, wstrzemięźliwości i dobrych uczynków, aby dzięki nim otrzymać błogosławieństwo Boże na cały rok.

Czas trwania Wielkiego Postu był wszędzie jednakowy w starożytności, lecz nie we wszystkich kościołach zaczynał się i kończył jednocześnie. Od IV wieku na Wschodzie ustalono początek postu na poniedziałek po niedzieli seropustnej, a zakończenie na Wielką Sobotę. Różnica w dacie obchodów Wielkanocy u katolików i prawosławnych wynika nie tyle z powodu korzystania z kalendarza juliańskiego i gregoriańskiego, ile z innego sposobu wyliczania daty Wielkanocy w obu wyznaniach. W obu Kościołach to święto wypada w pierwszą niedzielę po wiosennej pełni księżyca, ale w Kościele prawosławnym jest dodatkowy warunek: nie wcześniej od wiosennego zrównania dnia z nocą (co wiąże się z obchodami Paschy żydowskiej). W efekcie zdarzają się lata, kiedy Wielkanoc obchodzi się wspólnie, ale różnica w dacie obchodów może wynosić nawet pięć tygodni.

Na podstawie: KAI, IAR