Mościszki nie zdejmą polskich tabliczek!
Dario Malinowski, 8 sierpnia 2011, 13:57

Dlaczego mam usunąć polską nazwę? - odmawia jeden z mieszkańców Mościszek, fot. wilnoteka.lt
Mieszkańcy podwileńskich miejscowości są proszeni o usunięcie ze swych domów dwujęzycznych tabliczek z nazwami ulic, jednak w większości zdecydowanie tego odmawiają. Dziś mija ostatni dzień, w którym decyzją Naczelnego Sądu Administracyjnego Litwy w rejonie wileńskim miały zostać usunięte nielitewskie nazwy ulic. Kierownik Działu Porządku Publicznego Administracji Samorządu Rejonu Wileńskiego udał się do kilkunastu domów we wsi Mościszki, nikt z mościszczan nie usłuchał sądowego nakazu...
Mer rejonu wileńskiego Maria Rekść twierdzi, że Administracji Samorządu Rejonu Wileńskiego nie pozostawało nic innego, jak tylko dostosować się do decyzji sądu i po raz kolejny zachęcić mieszkańców Wileńszczyzny, w większości Polaków, do usunięcia dwujęzycznych tabliczek. Ci jednak nie dają za wygraną i stanowczo sprzeciwiają się decyzji władz litewskich.

"Ludzie nie mogą zrozumieć, komu przeszkadzają te tabliczki z polską nazwą i dlaczego mają być usunięte. Są oni przekonani, że mieszkają w demokratycznym kraju europejskim i przysługują im te sama prawa co pozostałym mieszkańcom Europy. Tym bardziej że władze litewskie zainicjowały już dialog w tej kwestii" - powiedziała "Wilnotece" mer rejonu wileńskiego Maria Rekść.
Litewskie Ministerstwo Kultury niedawno powołało specjalną grupę roboczą, która rozważa możliwość uprawomocnienia dwujęzycznych napisów w nowej Ustawie o Mniejszościach Narodowych. Zdaneim przedstawicieli społeczności polskiej na Litwie powstanie tej grupy jest dowodem, że rząd litewski dostrzega powagę problemu dwujęzyczności i usiłuje znaleźć sposoby wyjścia z impasu.
Na podstawie: vilniaus-r.lt, inf.wł.