Nostalgiczny wieczór z Kasią Kowalską


Koncert Kasi Kowalskiej w Wilnie, fot. wilnoteka.lt/Bartosz Frątczak
Piątą już edycję Dni Kultury Polskiej w Wilnie uświetnił występ Kasi Kowalskiej. Polska muzyka współczesna na Wileńszczyźnie jest dość dobrze znana, chociaż nie tak szeroko, jak przeboje z lat 70. czy 80., nie przyciąga tłumów i wymaga szczególnej promocji, której czasem brakuje. Podczas sobotniego koncertu w Wilnie Kasia Kowalska wykonała zarówno stare, jak i nowe utwory w aranżacjach celowo pozbawionych mocnych, rockowych brzmień, chociaż część publiczności czekała właśnie na nie...
 
"Zagraliśmy specjalnie dla was akustyczne wersje piosenek i są one nieco inne niż elektryczne, bo bałam się też grać tutaj mocno. Chciałam trochę ciszej, trochę łagodniej podejść do waszej publiczności i myślę, że to się sprawdziło" - tłumaczyła piosenkarka. Podczas wieczoru pojawiły się nie tylko piosenki autorstwa samej artystki, ale też na przykład utwór "Sen o Warszawie" Czesława Niemena. 

Publiczność, znająca na pamięć przeboje Kasi Kowalskiej, śpiewała wraz z artystką. Piosenkarka nawiązała doskonałą relację z widownią, która wspomagała ją z całych sił. Jak potem zaznaczyła w rozmowie z Wilnoteką, chciała aby nie był to sztywny koncert, lecz bardziej spotkanie z artystą. Jej recepta na to jest prosta: "Jesteśmy dosyć naturalni na scenie. Zwykle mówię o sobie, żeby rozluźnić atmosferę" - wyjaśniała wokalistka.

Pretekstem do przypomnienia publiczności dawnych piosenek był tegoroczny jubileusz Kasi Kowalskiej - 20 lat od chwili wydania pierwszego jej albumu pt. "Gemini". Kariera polskiej piosenkarki rozpoczęła się "chwilę" przed jego wydaniem, ale w momencie pojawienia się na rynku debiutanckiego albumu, artystka znalazła się na szczycie popularności. Z tego krążka pochodzą najbardziej znane utwory wokalistki, m.in. "Jak Rzecz" i "Oto Ja". Kolejne płyty również można uznać za ogromne sukcesy w kontekście polskiego rynku muzycznego (status platynowej płyty dla albumu "Antidotum" w 2002 r.).

Szczególnym akcentem sobotniego koncertu był solowy występ współpracującego z artystką Joachima Mencla, muzyka jazzowego, pianisty, kompozytora, który napisał muzykę m.in. do wierszy młodego księdza Karola Wojtyły. Mencel wykonał religijny utwór na lirze korbowej, typowym średniowiecznym instrumencie liturgicznym.W ten sposób muzycy nawiązali do hasła tegorocznych Dni Kultury Polskiej w Wilnie: "W hołdzie Janowi Pawłowi II".

Kasia Kowalska zapytana przez Wilnotekę o wrażenia z wileńskiego koncertu i znaczenie takich spotkań z Polakami, mieszkającymi za granicą przyznała, że są to niezapomniane spotkania, zwykle bardzo ważne dla tej społeczności, nie tylko w kontekście promocji kultury polskiej. Twierdzi ona, że tacy słuchacze czasem bardziej nostalgicznie odbierają polską muzykę, ale mają też duże oczekiwania. "Dla nas to jest ogromna przygoda i fajne doświadczenie, że możemy pojechać za granicę i tutaj zagrać. Cieszy nas, że ludzie przychodzą na koncert tak tłumnie i tak chętnie się bawią. Jest to dla mnie ogromne wyróżnienie" - dodała popularna wokalistka.

Zapraszamy do obejrzenia materiału wideo z koncertu.


zdjęcia: Paweł Dąbrowski
montaż: Bartosz Frątczak

Komentarze

#1 Kto to pisał??!!!

Kto to pisał??!!!

#2 Ale koncert byl w sobote

Ale koncert byl w sobote

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.