O bogatych i biednych merach


Artūras Zuokas, fot. wilnoteka
Wśród merów litewskich samorządów aż ośmiu może pochwalić się tytułem milionera. Niekwestionowanym liderem jest mer Wilna Artūras Zuokas, którego deklarowany majątek wynosi 5,5 mln litów.
Na drugiej pozycji wśród najbogatszych merów Litwy uplasował się mer Połągi Šarūnas Vaitkus, z deklarowanym majątkiem wysokości 5 mln litów. Na trzecim miejscu mer Oran Elvinas Jankevičius - 3,6 mln litów, a tuż za nim gospodarz Druskiennik Ričardas Malinauskas z majątkiem oszacowanym na 3,35 mln i o ponad milion „biedniejszy” mer Molat Stasys Zvinys (ponad 2 mln litów).

Milionerami mogą siebie nazywać również merowie: Możejek - Antanas Tenys (1,6 mln), Rosiejni - Remigijus Ačas (1,1 mln) i Taurogów - Pranas Petrošius (1,1 mln).

W deklaracji majątkowej siedmiu merów podało sumę wysokości pół miliona litów, a jedna trzecia przedstawicieli władzy samorządowej zadeklarowała sumy w wysokości 200-350 tys. litów. Najskromniej w tym gronie wypada mer rejonu telszańskiego Vytautas Kleiva. Z jego deklaracji wynika, że ma on 6500 litów oszczędności i majątek, którego wartość wynosi 2000 litów.

Ogółem na Litwie jest 60 samorządów. Tylko czterem kobietom udało się zająć najwyższe stanowiska we władzach samorządowych: merem rejonu wileńskiego jest Maria Rekść, merem Birsztan - Nijolė Dirginčienė, Wisagini - Dalia Štraupaitė, rejonu birżańskiego - Irutė Varzienė.

Większość merów ma wyższe wykształcenie. Wszyscy znają język rosyjski. 21 deklaruje znajomość języka angielskiego, 15 - niemieckiego, 11 - polskiego. Mer Kłajpedy Vytautas Grubliauskas może poszczycić się znajomością języka łotewskiego, a mer Onikszty - łaciny. Najpopularniejszym zawodem wśród merów jest zawód inżyniera - aż 14 merów to inżynierowie różnych specjalizacji. Równie liczną grupę - 12 osób - stanowią pedagodzy. Kierownicze stanowiska zajmują też osoby z wykształceniem agronoma, weterynarza, dziennikarza i dyrygenta.

Na podstawie: BNS