Odsłonięcie rzeźby Tomasza Koclęgi na Zarzeczu


Fot. wilnoteka.lt/Waldemar Dowejko
W Wilence, w pobliżu głównego mostu prowadzącego na Zarzecze pojawiła się nowa instalacja artystyczna. Rzeźba zatytułowana „Refleksje” w kształcie białej, przeciętej na pół głowy wykonana została przez polskiego artystę z Katowic Tomasza Koclęgę. Symbolizuje wielowiekową wspólną historię Polski i Litwy i jest znakiem współpracy obydwu narodów. Powstała z okazji stulecia odzyskania niepodległości.



Oryginalna wielkoformatowa rzeźba plenerowa ma kształt leżącej na boku, przeciętej w poprzek głowy. Na płaszczyznach jej przecięcia umieszczono lustra odbijające wodę i promienie słoneczne. Jak mówi autor projektu Tomasz Koclęga, rzeźba symbolizuje równoległe doświadczenia historyczne Polski i Litwy, które przez kilkaset lat tworzyły wspólne państwo. „Mamy tutaj jedną głowę przedzieloną na dwie części, ona w ten sposób odwołuje się do naszej historii sprzed wieków i do tej historii najnowszej. Więc mamy jeden organizm, ale podzielony, czyli to, co było kiedyś unikalnym projektem – unią polską litewską. A teraz jesteśmy niezależni, celebrujemy to stulecie niepodległości osobno, a mimo to jesteśmy razem w Unii Europejskiej” – tłumaczy rzeźbiarz.

Autor rzeźby jest kierownikiem pracowni rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Wilnie. Specjalizuje się w tworzeniu zdeformowanych, ludzkich ciał bez głów oraz – jak w przypadku rzeźby wileńskiej – samych głów. Jak mówi, w centrum jego zainteresowań zawsze znajduje się człowiek, jego emocje, pragnienia i marzenia. Interesuje go także relacja człowieka z otoczeniem, dlatego swoje rzeźby często umiejscawia zarówno w przestrzeniach miejskich – na placach czy rynkach, jak i w otoczeniu przyrody, np. na drzewach czy w rzekach.  

Dla Tomasza Koclęgi jest to pierwsza wystawa na Litwie. Artysta wielokrotnie pracował już za granicą, pokazując swoje prace m.in. w USA, Japonii, Chinach, Wielkiej Brytanii, Francji, Rosji, Finlandii i Czechach. Szukając nowej przestrzeni, zwrócił się do Instytutu Polskiego w Wilnie z propozycją zorganizowania wystawy na Litwie. Rozmowy trwały dość długo i ostatecznie zdecydowano się na stworzenie nowej rzeźby, która powstanie specjalnie na okoliczność stulecia niepodległości Polski i Litwy. „Stworzyłem więc nową rzeźbę, która powstała specjalnie dla tego miejsca i na tę okoliczność, ale jest zarazem kontynuacją moich poszukiwań artystycznych i ciągle mówi o człowieku, nie tylko o historii i teraźniejszości, ale jak zawsze koncentruje się na człowieku” – powiedział w rozmowie z Wilnoteką Tomasz Koclęga.  

Partnerem projektu jest Inkubator Sztuki Zarzecza, który specjalizuje się w tego typu projektach. „To miejsce jest bardzo przyjazne, od razu spotkałem się tu z ciepłym przyjęciem pani dyrektor i, co warto podkreślić, zrobili państwo tutaj ogromną pracę biurokratyczną. Trzeba mieć świadomość, że takie projekty nie powstają na zasadzie dobrych chęci i ewentualnie środków na zrealizowanie. Oprócz tego wymaga to szeregu uzgodnień, jest to bardzo złożony proces wymagający bardzo wielu pozwoleń instytucji łącznie ze Związkiem Kajakarzy, z Zarządem Dróg i Mostów i ze wszystkimi innymi tego typu instytucjami. I te wszystkie formalności Instytut Polski we współpracy z Inkubatorem Sztuki zrealizował, więc dzięki temu możemy te pracę tutaj instalować” – powiedział Tomasz Koclęga.

Rzeźba ma pozostać w Wilejce do końca roku, a jeśli się da, nawet dłużej. Pozostaje mieć nadzieję, że będzie cieszyć oko mieszkańców i gości Zarzecza oraz nie przeszkadzać pływającym Wilenką kajakarzom.



Zdjęcia: Edwin Wasiukiewicz
Montaż: Aleksandra Konina