Poparcie Litwy i Polski dla działań USA względem Rosji


Fot. pixabay
Litwa i Polska zapewniły, że w pełni solidaryzują się z decyzjami podjętymi przez Stany Zjednoczone dotyczącymi polityki wobec Rosji. Polska poinformowała też o wydaleniu trzech rosyjskich dyplomatów. Wcześniej o wydaleniu 10 rosyjskich dyplomatów podejrzanych o szpiegostwo poinformował Biały Dom. O sytuacji na Ukrainie i działaniach Rosji w piątek, 16 kwietnia, będą rozmawiali prezydenci Litwy i Polki.


„Litwa zdecydowanie popiera Stany Zjednoczone i ich decyzję o sankcjach w odpowiedzi na destabilizujące i agresywne działania Rosji” – oznajmił minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis.

„Polska w pełni solidaryzuje się z decyzjami podjętymi w dniu 15 kwietnia 2021 roku przez Stany Zjednoczone dotyczącymi polityki wobec Rosji. Wspólnie podejmowane, uzgodnione decyzje sojusznicze, to najbardziej właściwa odpowiedź na nieprzyjazne działania Federacji Rosyjskiej” – czytamy w oświadczeniu MSZ.

Biały Dom oznajmił w czwartek, że prezydent USA Joe Biden podpisał rozporządzenie wykonawcze, nakładające dodatkowe sankcje na Rosję w związku z jej ingerencją w amerykańskie wybory i ataki hakerskie. Obejmują one m.in. rosyjskie obligacje rządowe i wydalenie 10 dyplomatów.

Wczoraj również polskie MSZ wręczyło notę dyplomatyczną Ambasadorowi Federacji Rosyjskiej zawierającą informację o uznaniu za persona non grata trzech pracowników Ambasady Federacji Rosyjskiej w Warszawie.

Sytuacja na Ukrainie i działania Rosji będą tematem rozmowy telefonicznej prezydentów Litwy i Polski, Gitanasa Nausėdy i Andrzeja Dudy, która odbędzie się dzisiaj po południu.

„Mobilizacja wojsk rosyjskich na wschodniej granicy Ukrainy będzie przedmiotem rozmów prezydentów” – poinformował doradca prezydenta Litwy Ridas Jasiulionis.

Prezydenci omówią też zbliżające się obchody uchwalenia Konstytucji 3 maja.

Na podstawie: BNS, PAP, forsal.pl