"Budimex" nie będzie budował stadionu w Wilnie


Fot. BNS
Polska grupa budowlana "Budimex" rezygnuje z udziału w przetargu o wartości prawie 90 mln euro na udzielenie koncesji na budowę i zarządzanie stadionem narodowym w Wilnie. Przedsiębiorstwo, które utworzyło konsorcjum z litewską spółką "KDS grupė" i zgłosiło swój udział w przetargu, twierdzi, że nie jest zainteresowane projektem, bowiem jego ryzyko jest zbyt wysokie.



Nękana nieporozumieniami pomiędzy akcjonariuszami "KDS grupė" również poinformowała o zamiarach wycofania się z projektu. Kierownictwo spółki nie komentuje powodów takiej decyzji. Tymczasem część akcjonariuszy chciałaby kontynuować proces, chociaż nie komentuje, jak by to było możliwe bez partnera. Jeżeli konsorcjum "Budimexu" i "KDS grupė" się rozpadnie i wycofa się z przetargu, jedynym jego uczestnikiem pozostanie zarządzana przez koncern "Icor" spółka "Axis Industries".

"«Budimex» nie jest zainteresowany udziałem w procesie, ponieważ ryzyko, które dostrzegliśmy, jest zbyt wysokie. Nie mamy doświadczenia w zarządzaniu stadionami i w tym przypadku chcielibyśmy się koncentrować na budowie" - poinformował przedstawiciel "Budimexu" Krzysztof Kozioł.

Twierdzi, że nie może odpowiedzieć na pytanie, czy o wycofaniu się "Budimexu" zadecydowały problemy "KDS grupė" i ewentualne wycofanie się z konkursu, czy odwrotnie - "KDS grupė" wycofuje się z powodu rezygnacji "Budimexu". 

Przedsiębiorstwo "KDS grupė" w ubiegłym tygodniu poinformowało organizatora przetargu - Samorząd m. Wilna, że się wycofuje. Informację tę potwierdził rzecznik prasowy mera Aleksandras Zubriakovas. Powiedział jednak, że nie może ujawnić, jakie powody podała "KDS grupė".

"KDS grupė" nie komentuje przyczyn wycofania się z przetargu. Przedstawicielka przedsiębiorstwa Monika Andrejaitytė poinformowała, że na wszystkie pytania odpowie kierownik spółki Petras Sabalys, ten jednak jest na urlopie i na telefony nie odpowiada. 

Zdaniem niektórych źródeł, "KDS grupė" może się wycofać z przetargu, bo nie zapewniło gwarancji banku koniecznej do udziału w przetargu. Oprócz tego, część mienia spółki "Kauno dujotiekio statyba" (KDS) - głównej w grupie "KDS grupė" - została zajęta. 

Biuro kredytowe "Creditinfo" podaje, że ryzyko kredytowe KDS jest wysokie. Spółka ma opóźnienia w rozliczeniach z dostawcami i partnerami za wykonane prace, ma niepokryte zadłużenia na kwotę 15,9 tys. euro. Oprócz tego, część mienia - opiewająca na sumę 120 tys. euro - została zajęta. Maleje również liczba pracowników w przedsiębiorstwie, a to daje sygnał o kurczeniu się działalności. Jednakowoż, jak twierdzi biuro "Creditinfo", rentowność KDS pozostaje dodatnia. 

Przypomnijmy, "Kauno dujotiekio statyba" (KDS) wespół z "Budimexem" i niemiecką spółką "Steinmuller Babcock Environment" od jesieni ubiegłego roku realizuje ważny dla Litwy projekt - buduje w Wilnie elektrownię kogeneracyjną o wartości 178 mln euro. Kowieńska spółka wykonuje około 12 proc. wszystkich prac budowalnych. Jak twierdzi "Lietuvos energija" - organizator budowy elektrowni kogeneracyjnej, przedsiębiorstwo nie posiada informacji o złej sytuacji finansowej spółki "Kauno dujotiekio statyba". 

Jeżeli konsorcjum "Budimexu" i "KDS grupė" rozpadnie się i wycofa się z przetargu, jedynym jego uczestnikiem pozostanie zarządzana przez koncern "Icor" spółka "Axis Industries". 

Ogółem chęć udziału w przetargu o uzyskanie koncesji na budowę i zarządzanie stadionem narodowym zgłosiło 4 uczestników. Jeden z nich - włoska spółka "Pessina Costruzioni" nie zdążyła w terminie złożyć wniosku, inny - turecka spółka "Kayi Construction" odpadła, gdyż rzekomo nie spełniła warunków. 

Przetarg ogłoszono we wrześniu ubiegłego roku, kilkakrotnie go przedłużano. Ostateczny termin dobiegł końca 1 marca. Wstępne propozycje jego uczestnicy mają przedstawić do 23 października br.

Umowa pomiędzy stołecznym samorządem, Departamentem Wychowania Fizycznego i Sportu oraz prywatnym inwestorem miałaby zostać podpisana na 25 lat. Stadion będzie należał do samorządu. Ogólna wartość projektu to 88,5 mln euro (z VAT), z czego środki unijne wyniosą 33,6 mln euro, wkład samorządu - 2,9 mln euro. Oprócz tego, samorząd planuje przeznaczać co roku po 0,5 mln euro na utrzymanie obiektu. 

Na kompleks stadionu narodowego złożą się m.in. co najmniej 3 boiska piłkarskie, stadion lekkoatletyczny, sale sportowe, muzeum sportu, przedszkole na 300 miejsc. 

Jeżeli przetarg dojdzie do skutku, umowa z jego zwycięzcą weszłaby w życie w kwietniu 2019 roku i wówczas dopiero ruszyłaby budowa stadionu.

Na podstawie: bns.lt, vz.lt